Warszawa. Hulajnogi utracą przywileje? ZDM chce zmian
Użytkownicy hulajnóg już niebawem będą musieli liczyć się z nowymi przepisami. Zarząd Dróg Miejskich wystosował pismo do Ministerstwa Infrastruktury. Co się zmieni?
Urządzenia transportu osobistego, w skrócie UTO – m.in. tak popularne na stołecznych ulicach hulajnogi elektryczne, wciąż nie doczekały się jasnych przepisów określających korzystanie z nich. Jak apeluje Zarząd Dróg Miejskich, brak wytycznych stanowi zagrożenie bezpieczeństwa dla ruchu drogowego.
Warszawa – trwają konsultacje
Pierwsza tego typu ustawa została opublikowana przez Ministerstwo Infrastruktury jesienią tamtego roku. Przedstawiona wówczas wersja regulacji była bardzo krótka. Wiele z ważnych kwestii nie zostało tam ujętych. Jak informują drogowcy, ustawa ta zawierała też błędy, przez które projektu nie dawało się dotychczas wcielić w życie. Dlatego ZDM postanowił złożyć uwagi do skonstruowanych wówczas przepisów.
Warszawa. Czy zabronione będzie pozostawianie hulajnóg na chodnikach?
"Obecny projekt proponuje spójniejsze i skuteczniejsze regulacje. Jednoznacznie zdefiniowano UTO jako pojazd, do którego – z pewnymi zastrzeżeniami – stosuje się przepisy dotyczące ruchu rowerów. Co bardzo ważne, proponowane przepisy dają samorządom możliwość kontrolowania ekspansji UTO i zapobiegania negatywnym zjawiskom z tym związanym, takim jak np. pozostawianie ich na chodnikach" – czytamy w komunikacie wydanym przez Zarząd Dróg Miejskich.
Zobacz także: "Nietrzeźwa rowerzystka. Wszystko nagrały kamery monitoringu"
Nowe przepisy zobowiązują firmy wypożyczające m.in. hulajnogi do zawarcia z zarządcą drogi umowy, która będzie regulowała działalność w takiej przestrzeni publicznej. Co istotne ZDM wnioskuje m.in. o określenie kary administracyjnej za prowadzenie takiej działalności bez umowy.
W proponowanych zmianach znalazł się również zapis o tym, by to rady gminy mogły decydować np. o maksymalnych stawkach za wypożyczanie pojazdów oraz o liczbie takich urządzeń.
Hulajnogi jak rowery
"W obecnym kształcie podstawową różnicą pomiędzy rowerem a UTO ma być – w przypadku braku drogi rowerowej – możliwość poruszania się tym drugim pojazdem po chodniku o szerokości co najmniej 2 metrów, gdy prędkość na jezdni jest wyższa niż 30 km/h" – argumentuje ZDM.
Projekt przewidywałby natomiast wprowadzenie dla hulajnóg zasad analogicznych jak w przypadku rowerów, a tym samym rezygnację z większego dopuszczenia jazdy nimi po chodnikach.
Ponadto miałyby zostać określone odpowiednie warunki techniczne, jakie powinny spełniać pojazdy z kategorii UTO, aby być dopuszczone do jazdy.
Pierwsze apelacje do Ministerstwa Infrastruktury o nowe przepisy określające korzystanie z pojazdów UTO, pojawiły się już w październiku 2018 roku, kiedy to na stołeczne ulice wyjechały pierwsze hulajnogi.
Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl