Warszawa. Historia siedzi na krześle przy biurku. Zabytkowe meble w rejestrze konserwatora
Regały na książki, stoły i stoliki wraz z krzesłami, biblioteczne szafki katalogowe, biurka i sekretarzyki oraz metaloplastyka - te sprzęty, stanowiące umeblowanie Instytutu Historii PAN z roli użytkowego wyposażenia przeszły właśnie do zadania obiektów klasy muzealnej. Przedmioty użytkowe weszły do katalogów konserwatora zabytków.
Wpisy zostały sporządzone na życzenie właściciela szacownych sprzętów. W instytucie historycznym pozostaną i będzie im tam dobrze - pełnić będą swoje zadania nadal, jednak mogą liczyć na traktowanie z szacunkiem i dobry los nawet wówczas, gdy ktoś uzna je za niepraktyczne.
Instytut Historii PAN mieści się w połączonych wnętrzami sąsiadujących kamienicach zlokalizowanych przy Rynku Starego Miasta 29 i 31. Ta budowla pod pierwszym numerem zwana jest Gizińską lub Sakresowską, odbudowana była w latach 1951-53 według projektu Wacława Podlewskiego. Ta pod numerem 31 po kamienica "Pod św. Anną", Plumhoffowska lub Książąt Mazowieckich, odbudowana w tym samym czasie według projektu Jana Grudzińskiego. Osobny adres ma dawna oficyna kamienicy nr 31 - teraz dostała adres Piwna 48. Ich wnętrza zostały w 1953 roku przeznaczone na siedzibę Instytutu Historii PAN. Mieści się tu również siedziba Polskiego Towarzystwa Historycznego i Towarzystwo Miłośników Historii.
Meble, jakie tam się znalazły w powojennych latach, miały odtworzyć poprzedni wystrój wnętrza. Tak więc przez lata służyły naukowcom. Szafki kątowe, szafy, sekretery, serwantki, biurka, sekretarzyki, fotele, boazerie oraz świeczniki i żyrandole teraz okazały się niezwykle cenne, a czas zakwalifikował je do roli zabytku.
Warszawa. Historia siedzi na krześle przy biurku. Zabytkowe meble w rejestrze konserwatora. Choć powstały w latach stalinowskich, odtwarzały dzieła dawnych mistrzów
Objęte ochroną meble, choć pochodzą z czasów powojennych, z okresu odbudowy, to jednak są oryginalnym wyposażeniem. Powstały w okresie stalinizmu, ale ich wzornictwo kontynuuje, jak zauważa konserwator, stare, jeszcze XIX-wieczne formy.
Kamieniczki z pierzei rynku, odbudowywane były - jak napisał Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków Jakub Lewicki - "z zachowaniem historycznego charakteru elewacji oraz wnętrz", zatem "metaloplastyka oraz meble zaprojektowane do pomieszczeń znajdujących się w przedmiotowych kamienicach nawiązują do tradycyjnych wzorców historycznych, ale zachowują walory użytkowe, a formy wyrazu i technika ich wykonania podkreślają charakter wnętrz, do których były przeznaczone".