Trwa ładowanie...

Warszawa. Głośno śpiewali osiem gwiazdek. Szampańska zabawa w stołecznym klubie

Na hucznej imprezie, jakby nie było żadnych obostrzeń, bawił się w sobotę w centrum stolicy tłum balowiczów, spragnionych wspólnej rozrywki. Głośne chóralne śpiewy, piwo lejące się strumieniami, człowiek przy człowieku - taki obrazek zarejestrował i umieścił na Twitterze dziennikarz tygodnika "Wprost".

Warszawa. Chóralne wspólne śpiewy i tańce na barze. Podczas zabawy w stołecznym klubie interweniowała policjaWarszawa. Chóralne wspólne śpiewy i tańce na barze. Podczas zabawy w stołecznym klubie interweniowała policjaŹródło: Twitter.com
d3tc8du
d3tc8du

Film z tej klubowej imprezy nie pozostawia wątpliwości - tańce, hulanki, kolejki do baru. Cały lokal zamienił się w jeden wielki parkiet. Nikt nie przejmował się takimi drobiazgami jak dystans albo maseczki. Wprost trudno uwierzyć, że sceny zarejestrowane przez Marcina Dobskiego to naprawdę nagranie nie sprzed roku, ale z ostatnich dni.

Według policji, która przybyła na miejsce, na gorącym uczynku przyłapanych zostało kilkudziesięciu uczestników imprezy. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Rejonowej Policji Warszawa I, funkcjonariusze skierowali wnioski do sądu i sanepidu o ukaranie.

Taka zabawa to nie jest ewenement, zarówno w stolicy, jak i w całej Polsce. Do łamania rządowych zakazów, dotyczących funkcjonowania lokali gastronomicznych i miejsc rozrywki dochodzi co weekend. Młodzi ludzie bawią się w klubach, których właściciele z desperacji otwierają podwoje. Czasem znajdują pretekst do zaproszenia ludzi, na przykład - jak w klubie Piw-Paw w poprzednich tygodniach - organizują warsztaty z degustacją piwa, szkolenia w dowolnej dziedzinie lub spotkania założycielskie nowych partii politycznych.

Nie zawsze kończy się mandatami. Czasem policjanci nie podejmują interwencji, tak było w miniony weekend w wielu lokalach gastronomicznych w Polsce, których właściciele zdecydowali się wpuścić gości do środka i posadzić ich przy stolikach.

d3tc8du

Warszawa. Właściciele lokali zdesperowani. Otwierają swoje biznesy na gości. Szampańska zabawa w stołecznym klubie

Nagranie z klubowej imprezy, odbywającej się w ostatni weekend w Warszawie, udokumentowane przez dziennikarza "Wprost", prezentuje znaczący moment tej zabawy - uczestnicy wspólnie śpiewają piosenkę, która zrobiła furorę podczas manifestacji organizowanych przez Strajk Kobiet. Bardzo prosty i łatwy do zapamiętania refren, który zapisać można w postaci zestawu pięciu i trzech gwiazdek, śpiewali zgodnie wszyscy imprezowicze.

Rosja. Sprytny lis kradnie boczek z drzewa

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3tc8du
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3tc8du
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj