Warszawa. Fotoradary na moście Poniatowskiego coraz bliżej. Już stoją obudowy

Prace, które rozpoczęły się w połowie kwietnia, obecnie mocno przyśpieszyły. Obudowy urządzeń stanęły na moście Poniatowskiego w Warszawie z początkiem tygodnia. Pierwsze testowe na razie zdjęcia fotoradary zaczną wykonywać już w przyszłym tygodniu. Jednak typowe "łapanie kierowców" będzie możliwe dopiero bliżej lata, za kilka tygodni.

"Kolejnym krokiem będzie kalibracja urządzeń. Zostaną one podłączone do centralnego systemu Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego, po czym ekipa montująca przeprowadzi testy zgodności z tym systemem. Następnie pozostanie nam odebrać technicznie urządzenia (odbiory planowane są na przyszły tydzień) i przekazać je do obsługi Głównemu Inspektoratowi Transportu Drogowego w ramach systemu CANARD" – przekazał Zarząd Dróg Miejskich.

Drogowcy przypomnieli, że po zmianach w przepisach warszawski samorząd od kilku lat nie może korzystać z automatycznych urządzeń kontroli prędkości. Nadzór nad pomiarami w całym kraju sprawuje jednostka rządowa GITD.

"Zdecydowaliśmy się na ustawienie sześciu fotoradarów. Za 1 mln 826 tys. zł instaluje je bytomska firma Lifor" - dodał ZDM.

Fotoradary będą znajdować się po obu stronach Wisły. W kierunku zachodnim kierowcy mogą spodziewać się pomiarów w alei Poniatowskiego, na wysokości Wału Miedzeszyńskiego, na wiadukcie na wysokości ulicy Kruczkowskiego oraz przed przystankiem tramwajowym i węzłem z Wisłostradą.

Natomiast jadąc w kierunku wschodnim, fotoradary znajdziemy w Alejach Jerozolimskich, na wysokości budynku Muzeum Wojska Polskiego, przy ulicy Solec, jak również na moście, za węzłem z Wisłostradą i przystankiem tramwajowym.

Jak zapewnia ZDM, instalacja fotoradarów ma przyczynić się do bezpieczeństwa na przeprawie, na której kierowcy często przekraczali prędkość.

Czytaj również: Warszawa. Na placu Konesera powstanie "Barometr Szczęśliwości"