Warszawa. Brakuje szczepionek na grypę? "Skutki będą tragiczne"
Szczepionek na grypę brakuje - alarmują radni w Warszawie. Zwrócili się o pilną interwencję do wojewody mazowieckiego. "Jeśli przegapimy moment i pozwolimy grypie się rozszaleć, skutki będą tragiczne" - ostrzegają.
Stołeczni radni Nowoczesnej zwrócili się do wojewody mazowieckiego Konstantego Radziwiłła o podjęcie pilnych działań w sprawie szczepionek na grypę. Według nich, mieszkańcy stolicy odsyłani są z aptek z kwitkiem.
"Epidemia Covid-19 wymyka się spod kontroli. Jednocześnie wchodzimy w sezon grypowy. Eksperci są zgodni, że zaszczepienie jak największej liczby osób przeciwko grypie pozwoli odciążyć system ochrony zdrowia, który nie będzie zmuszony opiekować się tyloma pacjentami z grypą i powikłaniami pogrypowymi" - napisał na swoim profilu w mediach społecznościowych radny Marek Szolc.
Według radnych "miasto ma pieniądze i możliwości, by zaszczepić dziesiątki tysięcy ludzi za darmo, ale nie zrobimy tego bez dostępnych dawek".
Marek Szolc w swoim spisie na Instagramie wylicza, że "Warszawa zaszczepiła w zeszłym roku za darmo prawie 50 tys. osób, głównie seniorów". Zwraca uwagę, że w tym roku zarezerwowano dodatkowe środki, by zaszczepić nauczycieli i nauczycielki oraz pracowników i pracowniczki opieki społecznej. Przekonuje jednak, że bez odpowiedniej liczby dawek jesteśmy bezradni.
"Wojewoda mazowiecki jako przedstawiciel Rady Ministrów oraz organ o szczególnym znaczeniu dla zarządzania kryzysowego powinien podjąć kroki, by w Warszawie pojawiły się szczepionki! Jeśli przegapimy moment i pozwolimy grypie się rozszaleć, skutki będą tragiczne. Panie wojewodo, liczymy na pana" - czytamy w poście radnego Szolca.