W poniedziałek pochowano Jadwigę Zarugiewicz. Symboliczną matkę Nieznanego Żołnierza
"Jej szczątki odnaleziono tylko dzięki ogromnej determinacji rodziny i społeczności Ormian"
30 maja odbyły sie uroczystości pogrzebowe Jadwigi Zarugiewicz - symbolicznej matki Nieznanego Żołnierza, pochowanego na placu Piłsudskiego. Odnalezione po latach, dzięki determinacji rodziny zmarłej i społeczności Ormian w Polsce, doczesne szczątki Jadwigi Zarugiewicz spoczęły na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.
W 1925 roku arugiewicz otrzymała niezwykłe zadanie. Poproszono ją, aby wskazała „ tak jak jej serce dyktuje” jedną z trumien z Cmentarza Orląt Lwowskich. Wybrana przez nią trumna do dziś jest w Grobie Nieznanego Żołnierza. Gdy ją otwarto, okazało się, że leży w niej żołnierz bez szarży, ochotnik. Sama Zarugiewicz nigdy nie znalazła ciała swojego syna, Konstantego, który jako jeden z Orląt Lwowskich zginął broniąc miasta. Został zabity podczas bitwy w Zadwórzu, 30 kilometrów od Lwowa. Tamto starcie nazywa się polskimi Termopilami.
Jadwiga Zarugiewicz, wygnana przez komunistów, musiała opuścić Lwów. Tułała się po krewnych. Pod koniec życia trafiła do domu opieki w Suwałkach, gdzie zmarła w 1968 roku w wieku 90 lat. Została pochowana na cmentarzu parafialnym w Suwałkach.
Marta Aksentowicz-Bohosiewicz z Fundacji Ormiańskiej podkreśla, że jej szczątki odnaleziono tylko dzięki ogromnej determinacji rodziny i społeczności Ormian w Polsce. 13 maja zostały ekshumowane i przeniesione do Warszawy. Ostatecznie Marta Aksentowicz-Bohosiewicz spoczęła na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach , w kwaterze, w której pochowani są żołnierze Wojska Polskiego polegli w latach dwudziestych ubiegłego wieku.
W uroczystości uczestniczył ambasador Armenii w Polsce Edgar Ghazaryan.
Jadwiga Zarugiewicz został pośmiertnie odznaczona Orderem Odrodzenia Polski. Odznaczenie przyznano za wybitne zasługi w pielęgnowaniu pamięci o najnowszej historii Polski.
Źródło: IAR/PAP
Przeczytajcie też: Wciąż nie można przesłuchać mężczyzny, który zaatakował policjantów