V Bieg Tropem Wilczym. Uczestnicy upamiętnili Żołnierzy Wyklętych

Bieg jest jednym z wydarzeń towarzyszących przypadającemu 1 marca Narodowemu Dniu Pamięci "Żołnierzy Wyklętych".

Obraz
Karolina Kołodziejczyk

Biegi - honorowy na dystansie 1963 m - nawiązujący do roku, w którym zginął ostatni Żołnierz Wyklęty Józef Franczak "Lalek" oraz na dystansach 5 i 10 km odbyły się w ramach stołecznego V Biegu Tropem Wilczym, który rozpoczął się w niedzielę w Parku Skaryszewskim.

Idea Biegu, którego głównym organizatorem jest Fundacja Wolność i Demokracja, to krzewienie wiedzy i umacnianie pamięci o Żołnierzach Wyklętych. Tegoroczny upamiętnia żołnierzy podziemia niepodległościowego m.in. zmarłego w ub.r. kpt. Józefa Bandzo "Jastrzębia" - jednego z ostatnich żołnierzy 3. i 5. Wileńskiej Brygady Armii Krajowej. Był on podkomendnym mjr. Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki".

Poza nimi są to Lech Leon Beynar vel Paweł Jasienica "Nowina", Wanda Czarnecka-Minkiewicz "Danka", Lidia Lwow-Eberle "Lala", Lucjan Minkiewicz "Wiktor", Franciszek Niepokólczycki "Halny", Feliks Selmanowicz "Zagończyk", Danuta Siedzikówna "Inka" i Leon Taraszkiewicz "Jastrząb". Wszyscy należeli do powojennego podziemia, a broszury z ich fotografiami i biografiami otrzymają uczestnicy biegu. W broszurze jest również krótki komentarz historyczny wiceprezesa IPN prof. Krzysztofa Szwagrzyka, który wraz z zespołem zajmuje się poszukiwaniami tajnych miejsc pochówku ofiar reżimu komunistycznego. IPN jest jednym ze współorganizatorów imprezy.

Bieg jest organizowany na trzech dystansach - 1963 m nawiązującym do roku, w którym zginął ostatni Żołnierz Wyklęty Józef Franczak "Lalek" oraz na 5 i 10 km. Każdy z nich odbywa się dwa razy w związku z, jak podkreślają organizatorzy, dużą liczbą zainteresowanych.

- Każdy z biegów jest z reguły trochę inny. Wiadomo, że w biegu na 1963 m biorą z reguły udział rodziny z dziećmi, osoby starsze, o słabszej kondycji. W dystansach dłuższych uczestniczą już tacy bardziej zaprawieni biegacze. W tej stołecznej edycji imprezy z reguły bierze udział ok. 3 tys. osób - mówiła rzeczniczka prasowa projektu "Tropem Wilczym. Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych" Barbara Konarska.

W biegu może wziąć udział każdy powyżej ośmiu lat. Uczestnicy otrzymują medale pamiątkowe. Przewidziano także nagrody np. dla najmłodszych i najstarszych biegaczy. Każdy otrzymuje również pakiet startowy zawierający materiały edukacyjne przygotowane przez IPN, a także koszulkę, numer startowy, gadżety odblaskowe czy specjalny czip, którym - jak wyjaśniają organizatorzy - biegacze logują się przekraczając metę dzięki czemu mogą sprawdzić swój wynik.

Całość odbywa się w specjalnie przygotowanym "miasteczku" z szatniami, namiotami dla gości, sceną. Samym biegom towarzyszą m.in. pokazy grup rekonstrukcyjnych, gra plenerowa, namioty edukacyjne. Gościem imprezy ma być szef MON Antoni Macierewicz. Uczestniczyć ma w niej także inicjator Biegu Michał Dworczyk, który ma w nim wziąć udział razem z rodziną. Pobiec mają też niektórzy aktorzy będący ambasadorami projektu. Honorowi goście to kombatanci, którzy mają honorowo dekorować pierwszych, którzy przekroczą linię mety.

Biegają na całym świecie

W tegorocznej, piątej edycji Biegu weźmie udział ok. 60 tys. osób w 240 miejscowościach w Polsce. Biegacze wystartują również w Australii, Niemczech, Stanach Zjednoczonych (Chicago i Nowy Jork)
, Wielkiej Brytanii, a także na Litwie i Ukrainie. W tym roku w biegu udział weźmie także wojsko m.in. żołnierze stacjonujący na misjach zagranicznych w Afganistanie, Bośni i Hercegowinie, Iraku, Kuwejcie i Kosowie. Do udziału w biegu w Skwierzynie (woj. lubuskie) zgłosili się również żołnierze amerykańscy, którzy obecnie stacjonują w Polsce.

Bieg jest jednym z wydarzeń towarzyszących przypadającemu 1 marca Narodowemu Dniu Pamięci "Żołnierzy Wyklętych". Ustanowił go w 2011 r. parlament "w hołdzie Żołnierzom Wyklętym - bohaterom antykomunistycznego podziemia, którzy w obronie niepodległego bytu Państwa Polskiego, walcząc o prawo do samostanowienia i urzeczywistnienia dążeń demokratycznych społeczeństwa polskiego, z bronią w ręku, jak i w inny sposób przeciwstawili się sowieckiej agresji i narzuconemu siłą reżimowi komunistycznemu".

Źródło: PAP

Oprac. Karolina Pietrzak

Obraz
Wybrane dla Ciebie
Kontrowersje wokół głosowania ws. Ziobry. Lawina krytyki na członków Razem
Kontrowersje wokół głosowania ws. Ziobry. Lawina krytyki na członków Razem
Turcja obawia się wojny? Schrony mają stać się powszechne
Turcja obawia się wojny? Schrony mają stać się powszechne
Działo się w nocy. Donald Trump bojkotuje szczyt G20 w RPA
Działo się w nocy. Donald Trump bojkotuje szczyt G20 w RPA
Złe wieści dla Netanjahu. Turcja wydała za nim nakaz aresztowania
Złe wieści dla Netanjahu. Turcja wydała za nim nakaz aresztowania
USA bojkotują szczyt G20. Trumpowie nie podoba się, że będzie w RPA
USA bojkotują szczyt G20. Trumpowie nie podoba się, że będzie w RPA
Serbski parlament pomaga zięciowi Trumpa. Jest specjalna ustawa
Serbski parlament pomaga zięciowi Trumpa. Jest specjalna ustawa
Trump z apelem do senatorów. "Nie opuszczajcie miasta"
Trump z apelem do senatorów. "Nie opuszczajcie miasta"
Atak na ogromny zakład w Rosji. Ponad 1000 km od granicy z Ukrainą
Atak na ogromny zakład w Rosji. Ponad 1000 km od granicy z Ukrainą
Kowalski przerwał Żurkowi wywiad. "Jest pan draniem"
Kowalski przerwał Żurkowi wywiad. "Jest pan draniem"
Siemoniak dementuje. "Nieprawda, że służby nie przekazują informacji"
Siemoniak dementuje. "Nieprawda, że służby nie przekazują informacji"
Masowe zwolnienia w gigancie meblowym. "Walczymy o większe odprawy"
Masowe zwolnienia w gigancie meblowym. "Walczymy o większe odprawy"
Orban ogłasza sukces. "Węgry będą zwolnione z sankcji"
Orban ogłasza sukces. "Węgry będą zwolnione z sankcji"