Punkty blokad nie są jeszcze znane, ale wiadomo już, że protest rozpocznie się 23 maja o godzinie 7:00 rano! Termin protestu został ustalony w środę na spotkaniu przedstawicieli stowarzyszeń, firm prywatnych, związkow zawodowych oraz grup nieformalnych.
"Rzad RP postanowił zlikwidować zawód taksówkarza. Minister Gowin całkowicie zignorował wnioski płynące z historii licznych prób wprowadzania deregulacji – mimo, iż wszystkie skończyły się sromotnymi porażkami, postanowił wydać wojnę zdrowemu rozsądkowi i jeszcze raz spróbować !!! Nie możemy pozwolić by grupa ludzi, która udaje, że rządzi tym krajem, poprzez swoją nonszalancję i nieudolność zrujnowała życie ponad 100 tysięcy rodzin w naszym kraju! Stop głupocie, dość szastania naszym bezpieczeństwem, dość impertynencji i olewania naszej grupy zawodowej!" - takie komunikat czytamy na stronie www.porozumienietaxi.pl.
Taksówkarze boją się, że stracą pracę. Czy mają rację?
- Często odnoszę wrażenie, że pracujący w korporacjach taksówkarskich ludzie uważają, że nie muszą się starać - mówi Lisa, mieszkanka Warszawy - nie raz zdarzało mi się, że kiedy chciałam podjechać kilka kilometrów, taksówkarzowi się po prostu nie chciało. Przewóz Osób za to przyjechał bez problemu. Może kiedy uwolni się zawód taksówkarza od licencji, wzrośnie konkurencja i kierowcy zaczną się bardziej starać. Licencjonowani kierowcy stracą przywileje? Może i dobrze.
- Czy naprawdę na przeworzenie osób samochodem trzeba mieć specjalne licencje? Czy nie chodzi w tym wszystkim jak zwykle o wyciąganie kasy od ludzi oraz monopol? - pyta Kamil, kierowca bez licencji z jednej z firm przewozowych.
- Powiem wam szczerze, że utraciłem już nadzieję na poprawę. Ale jak widzę wasze szalone pomysly to znowu mam chęci powalczyć. Jeżeli ktoś powie mi że nie jedzie, to nie podam mu już nigdy ręki. Za stary jestem na mocniejsze gesty. Zostało mi już niewiele do emerytury. A jak ci debile to wprowadzą, to chyba puszki będę na starość zbierał, bo niby kto da pracę osobie w moim wieku, no kto?
A na Biedronkę nie mam już siły - *pisze z kolei w internecie rozgoryczony taksówkarz. *
- Zawiązała się grupa taksówkarzy. Są wśród nas zarówno przedstawiciele większości korporacji jak i koledzy niezrzeszeni. Wspólnie organizujemy protest uliczny – blokadę miasta – wzorem włoskich, greckich i francuskich taksówkarzy stających murem w obronie swoich licencji i bez wahania paraliżujących największe metropolie, my też okażemy nasz sprzeciw w sposób zdecydowany i stanowczy! Nasze środowisko, dysponując odpowiednimi środkami nacisku i wiedzą o ruchu w mieście, jest w stanie wymusić dobre prawo. Prawo do normalności!* - czytamy na stronie www.taxisolidarnosc.pl*
Co wy sądzicie o całej sprawie? Czy taksówkarze mają rację? Czekamy na wasze komentarze!