Uratowali życie starszemu mężczyźnie
87-latek utknął w wannie z zimną wodą na wiele godzin i nie mógł się wydostać
24.12.2014 12:40
Kilka dni temu doszło do interwencji na Mokotowie . Policjanci i Straż Pożarna zostali wezwani na ulicę Sobieskiego kilka minut po godzinie 8:00 rano. Podobno ktoś wzywał pomocy zza drzwi jednego z mieszkań.
Przeczytajcie też: Święta - złote żniwa dla włamywaczy
Z relacji pewnej mieszkanki bloku wynikało, że na drugim piętrze w lokalu przebywa starszy, samotny mężczyzna. I wzywa pomocy. Drzwi do mieszkania były jednak zamknięte i nikt ich nie chciał lub nie mógł otworzyć.
Na miejsce jechał już krewny starszego pana, jednak policjanci i strażacy postanowili, że do lokalu trzeba wejść jak najszybciej, bo nie wiadomo jak zła jest sytuacja. Dostali się więc do mieszkania przez balkon. Wepchnęli do środka drzwi i od razu usłyszeli krzyki mężczyzny. Okazało się, że leży w wannie wypełnionej zimną wodą. Wychłodzony 87-latek został szybko wyciągnięty z wody i owinięty kocem. Zaraz pojawili się też przy nim ratownicy medyczni.
Starszego pana zawieziono szybko do szpitala. W wannie z zimną wodą spędził prawdopodobnie kilkanaście godzin. Gdyby poleżał jeszcze trochę, sytuacja mogłaby się skończyć tragicznie. Na szczęście tak się nie stało.
Przeczytajcie też: * Urodziła dziecko na Trasie Toruńskiej!*