Trzaskowski zapowiada ulicę Lecha Kaczyńskiego w Warszawie. Wiceszef MSWiA nie wierzy
Rafał Trzaskowski zapowiedział złożenie wniosku w sprawie nadania jednej ze stołecznych ulic imienia Lecha Kaczyńskiego jeszcze jesienią. Wiceminister spraw wewnętrznych Błażej Poboży powiedział, że nie traktuje słów prezydent Warszawy poważnie.
20.11.2020 | aktual.: 02.03.2022 12:49
Rafał Trzaskowski już w czasie kampanii wyborczej mówił o tym, że nie wyklucza, aby w Warszawie miała powstać ulica Lecha Kaczyńskiego.
W piątek 20 listopada w rozmowie z Polsat News, kiedy padło pytanie w tej sprawie, prezydent stolicy powiedział, że wniosek złoży jeszcze tej jesieni. Przyznał przy tym, że na ten moment nie wie jakiej konkretnie będzie dotyczyło to stołecznej ulicy, dodając, że będzie prowadził rozmowy z radnymi na ten temat. Kwestia miała zostać już poruszona.
Warszawa. Błażej Poboży: "Nie traktuję słów Rafała Trzaskowskiego poważnie"
Do piątkowej wypowiedzi prezydenta Warszawy odniósł się radny warszawski z ramienia Prawa i Sprawiedliwości i wiceminister MSWiA Błażej Poboży. Polityk stwierdził, że nie wierzy w słowa Trzaskowskiego, ponieważ termin związany z nadaniem stołecznej ulicy imienia Lecha Kaczyńskiego był przesuwany już cztery razy.
"Nie traktuję słów Rafała Trzaskowskiego o złożeniu wniosku ws. ul. Lecha Kaczyńskiego poważnie. Zapowiadał już w tej sprawie cztery terminy i każdorazowo je odsuwał" – powiedział Poboży w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
Poboży zarzucił także prezydentowi stolicy, że ten ani razu nie podjął tego tematu w czasie sesji rady miejskiej.
"Od czasów wyborów prezydenckich odbyły się cztery sesje rady miejskiej i temat ulicy Lecha Kaczyńskiego ani razu nie został podjęty przez prezydenta Trzaskowskiego. Raz nawet staraliśmy się mu pomóc zgłaszając nasz, to znaczy radnych PIS, projekt zmiany, ale radni PO, czyli zaplecze prezydenta, zablokowali naszą inicjatywę" – powiedział wiceminister MSWiA.
Błażej Poboży: "PiS od dwóch lat czeka na spotkanie z Trzaskowskim"
Ponadto według polityka, Prawi i Sprawiedliwość w dalszym ciągu czeka na spotkanie z Trzaskowskim w sprawie ulicy Lecha Kaczyńskiego w stolicy.
"Gdy więc dziś po raz kolejny prezydent mówi, że taka ulica się pojawi, tylko termin i lokalizację będzie chciał jeszcze skonsultować z radnymi, to już nie wiem, śmiać się czy płakać" – dodał Poboży.
Przypominamy, że w lipcu tego roku na wniosek radnego KO Jarosława Szostakowskiego, planowany od dłużnego czasu przez PiS, projekt zmiany nazwy al. Armii Ludowej w Warszawie na ulicę Lecha Kaczyńskiego, został odrzucony.
Prezydent Lech Kaczyński, który zginął w katastrofie smoleńskiej, przez kilka miesięcy miał swoją ulicę w stolicy. W listopadzie 2017 roku na mocy tzw. ustawy dezubekizacyjnej Zdzisław Sipiera ówczesny wojewoda mazowiecki, zadecydował o zmianie nazwy Alei Armii Ludowej na ulicę Lecha Kaczyńskiego.