Zdarzenie miało miejsce na jezdni w stronę węzła Konotopa, tuż za węzłem z aleją Prymasa Tysiąclecia.
Pracownicy służb drogowych prowadzili tam nocne prace - prawdopodobnie czyścili studzienki odpływowe.
"W ich dwie ciężarówki uderzyła trzecia, ciągnik z naczepą" - informuje TVN24.
W wyniku kolizji dwie osoby zginęły, a dwie zostały ciężko ranne.
Jedna z nich utknęła na dłuższy czas pod pojazdem. Uwolnienie mężczyzny było możliwe dopiero po przyjeździe straży pożarnej i dzięki zastosowaniu specjalnego podnośnika.
W akcji ratunkowej brało udział kilka zastępów straży. Przez pewien czas zablokowana była cała jezdnia trasy S8. Ruch kierowano na Trasę Prymasa Tysiąclecia. Nie powodowało to korków, bo w nocy ruch był niewielki.
Policja wyjaśnia, co było powodem śmiertelnego wypadku.
Zobacz także: Włodzimierz Czarzasty odpowiada Jarosławowi Kaczyńskiemu ws. disco polo
Źródło: TVN24