Tragedia w Tworkach. Pacjent usłyszał zarzut zabójstwa

Prokuratura postawiła 41-letniemu pacjentowi zarzut zabójstwa. I choć mężczyzna nie przyznaje się do winy, to jak sam mówi kompletnie nic nie pamięta. Śledczy wykluczyli jednak, aby jakiekolwiek inne osoby brały udział w tej zbrodni. Dziś również odbyła się sekcja zwłok zabitego i jak się okazało główną przyczyną zgonu było uduszenie. Liczne obrażenia znajdowały się też na twarzy ofiary.

Przypomnijmy, że wczoraj we wczesnych godzinach porannych jeden z pacjentów oddziału zamkniętego w Tworkach zabił innego. Do tej tragedii doszło podczas wymiany personelu. Obaj mężczyźni przebywali w tym samym szpitalu od kilku tygodni. Pisaliśmy o tym tutaj .

O tym jakie konsekwencje będą wyciągnięte wobec sprawcy morderstwa, zadecyduje opinia biegłych psychiatrów. Jeśli mężczyzna zostanie uznany za poczytalnego będzie mu grozić nawet dożywocie. Jeśli nie, to sąd prawdopodobnie zadecyduje o jego całkowitej izolacji w ośrodku zamkniętym

Przeczytajcie też: Zaginęła mieszkanka Legionowa. Poszukujemy Magdy Maskiewicz