RegionalneWarszawaTo zdjęcie z godziny "W" poruszyło tysiące internautów. Wiemy, jak powstało

To zdjęcie z godziny "W" poruszyło tysiące internautów. Wiemy, jak powstało

WawaLove.pl szuka bohatera słynnej już fotografii. Chcesz nam pomóc? Udostępnij dalej!

To zdjęcie z godziny "W" poruszyło tysiące internautów. Wiemy, jak powstało
Karolina Kołodziejczyk

W sieci pojawiło się zdjęcie czarnoskórego mężczyzny, który oddaje hołd poległym powstańcom. "To najlepsze zdjęcie zrobione podczas obchodów!" - piszą wzruszeni internauci.

Godzina "W" jest najważniejszym momentem obchodów rocznicy Powstania Warszawskiego. Co roku, punktualnie o 17.00 rozbrzmiewają syreny, a ruch uliczny zamiera. Zatrzymują się tramwaje, autobusy i samochody. Ludzie stają w miejscu, by oddać cześć polskim żołnierzom, którzy walczyli o wolność ojczyzny.

W sieci pojawiło się zdjęcie wykonane w centrum Warszawy. Widać na nim czarnoskórego mężczyznę z biało-czerwoną opaską na ramieniu, który wraz z tłumem stoi w bezruchu.

by

— Paweł Kowalski SJ (@PawelKowalskiSJ)

"Niesamowite", "Tylko podziękować za szacunek", "Bo każdy ma prawo czuć się Polakiem", "To chyba najlepsze zdjęcie zrobione w trakcie obchodów" - piszą wzruszeni internauci na portalach społecznościowych. Padają tez inne komentarze: "Oddaje hołd, będąc nago?", "mam nadzieję, że nie potraktował opaski jak kolejnej ozdoby".

"Jedynie wymieniliśmy uśmiechy"

Fotografia została udostępniona między innymi przez jezuitę ks. Pawła Kowalskiego. Za pośrednictwem duchownego, udało nam się ustalić, że autorem słynnego już zdjęcia jest fotograf Radzym Wójcik. - Jestem pozytywnie zaskoczony popularnością zdjęcia. W ogóle się tego nie spodziewałem, jak je opublikowałem w sieci - przyznaje w rozmowie z WawaLove.pl.

Radzym Wójcik dodaje, że zdjęcie powstało w okolicach Rotundy. - Chodzę tam od kilku lat, ponieważ Godzina "W" robi tam chyba najbardziej przejmujące wrażenie - opowiada i dodaje, że fotografia nie była pozowana. - Nie tylko ja robiłem zdjęcia temu Panu, chyba mu to nie przeszkadzało.

Fotografowi nie udało się porozmawiać ze swoim "modelem". - Jedynie wymieniliśmy uśmiechy. Nie chciałem jednak przeszkadzać mu w trakcie godziny "W". Potem on wsiadł na swój rower i odjechał - mówi Radzym Wójcik.

Co zrobiło na nim największe wrażenie? - To jak salutował w trakcie wycia syren. Niestety tego ujęcia już nie złapalem - dodaje.

WawaLove.pl zaangażowało się w poszukiwaniach bohatera zdjęcia, które poruszyło Internautów. Jeśli znasz tego mężczyznę, prosimy o kontakt z redakcją za pośrednictwem Facebooka: https://www.facebook.com/wawalovePL/. Czekamy również na Wasze wiadomości na skrzynce redakcyjnej o adresie wawalove@grupawp.pl.

Obraz
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)