Zaapelował do Trzaskowskiego. Poprosił, żeby nie krzyczał na młodzież
- Chciałbym powiedzieć, jak nie rozmawiać z młodzieżą - stwierdził Karol Nawrocki w trakcie niedzielnego spotkania z wyborcami. Nawiązał tym do kontrowersji podczas spotkania z Trzaskowskim, krytykują tym kontrkandydata, który wszedł w polemikę z młodym uczestnikiem swojego spotkania.
Kandydaci na prezydenta ruszyli w Polskę. W różnych częściach kraju spotykają się ze swoimi zwolennikami. W sobotę Rafał Trzaskowski spotkał się z mieszkańcami Kętrzyna w województwie warmińsko-mazurskim.
Jeden z uczestników spotkania zapytał kandydata KO o jego zdanie na temat planowanej budowy centrum dystrybucyjnego Lidla w Gietrzwałdzie. Młody człowiek wskazał, że "pod zdradzieckim szyldem" powstanie składowisko odpadów niebezpiecznych i dopytywał, co na politycy koalicji oraz sam Trzaskowski, zarzucając mu hipokryzję i brak działań w kontekście próby zablokowania budowy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polacy o Trzaskowskim i Martyniuku. "Nie wiem, co to za sojusz będzie"
W trakcie odpowiedzi było widać, że prezydent Warszawy był poirytowany postawą chłopaka. - Dzisiaj mamy do czynienia z ociepleniem klimatycznym. Jeżeli tego nie wiesz, to jest kwestia edukacji. To nie jest kwestia poglądów. To nie jest tak, że ktoś może wiedzieć, a ktoś nie wiedzieć. To jest kwestia edukacji. I nie śmiej się. Stary, nie śmiej się - Trzaskowski zwrócił się do pytającego o Gietrzwałd młodego człowieka.
"Tak nie zbudujemy przyszłości"
Do tej sytuacji odniósł się w niedzielę Karol Nawrocki. Wykorzystał ją, by skrytykować kontrkandydata. - Chciałbym powiedzieć, jak nie rozmawiać z młodzieżą - stwierdził Nawrocki.
- Oglądałem wczoraj mojego kontrkandydata, któremu młody człowiek zadał pytanie. A wiceprzewodniczący PO zaczął mówić do niego "ty się nie śmiej". Był wobec niego arogancki i niemiły - ocenił kandydat popierany przez PiS.
- Tak nie tworzymy planów i projektów dla młodzieży, że gdy chcą o coś zapytać, to jesteśmy wobec nich aroganccy, niegrzeczni, zwracamy im uwagę i chcemy pokazać im, że są niemądrzy. Tak nie zbudujemy przyszłości Rzeczpospolitej - kontynuował Nawrocki. - Panie wiceprzewodniczący, z młodzieżą trzeba rozmawiać, poznać ich problemy nie tylko z warszawskiego ratusza, ale także podczas takich spotkań, w których uczestniczymy - dodał.
Na koniec Nawrocki - zwracając się do Trzaskowskiego - zaapelował, żeby myślał o młodzieży, a nie na nią krzyczał. - Proszę pana o to, aby pan to zrozumiał panie wiceprzewodniczący i myślał o młodzieży, a nie na nią krzyczał - mówił Nawrocki, a słuchacze wtórowali mu oklaskami.
PRZECZYTAJ TAKŻE: "Chciałem pogratulować". Zakpił z Trzaskowskiego
