Zdziwieni? Tak, Daniel Olbrychski zasłużył sobie na miano ojca chrzestnego hipsterów - przynajmniej według notatki prasowej, która znajduje się na ścianie mokotowskiej kawiarni Relaks.
Tekst tej notatki głosi:__
"Ojciec chrzestny hipsterów. W sweterku w serek i oldschoolowych szorcikach wygląda, jakby czekał na sojowe latte macchiato pod warszawską straightedge'owską kawiarnią Relaks - ostre koło obowiązkowe. Brakuje mu tylko odpowiednio abstrakcyjnej dziary na nodze i iPada, na którym update'uje swojego Tumblra. Ale Olbrychskiego nie trzeba uczyć, jak się lansować. W końcu to człowiek, który zamienił rower na konia. W mieście. True story."