Teatr Żydowski odpowiada na zarzuty właściciela: "Jesteśmy bardzo zdziwieni całą sytuacją"
Sprawa wyszła na światło dzienne wczoraj, z powodu oświadczenia firmy Ghelamco.
19.03.2016 11:05
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Przypomnijmy, że nowy właściciel obiektu przy pl. Grzybowskim 12/16 w Warszawie ma poważne zastrzeżenia co do stanu technicznego części budynku, którą zajmuje właśnie Teatr Żydowski. Są one na tyle poważne, że wezwał placówkę do natychmiastowego zaprzestania działalności, w obawie o zdrowie i życie widzów. Dziś poznaliśmy też stanowisko Teatru.
Na stronie internetowej czytamy, że scena zamierza normalnie funkcjonować i realizować swoje plany zgodnie z przyjętym repertuarem. Dodatkowo dyrektor oraz cały zespół zamierzają w możliwie najkrótszym czasie zapoznać się z dostarczonymi dokumentami, które dotyczą m.in. ekspertyz w zakresie bezpieczeństwa przeciwpożarowego.
W opublikowanym komunikacie Teatr twierdzi, że: "nie miał jak dotychczas sygnałów ze strony właściciela budynku, firmy Ghelamco, jakoby sytuacja wymagała natychmiastowego działania." Dodatkowo placówka przekonuje, że przez lata brała na siebie ciężar finansowy niezbędnych remontów a ze względu na brak możliwości pozyskania finansowania unijnego, w 2011 roku nie doszło do kompleksowej modernizacji obiektu.
Jednocześnie Teatr ma nadzieję, że: "modernistyczny gmach, według koncepcji Bohdana Pniewskiego i projektu Władysława Jotkiewicza, który został wpisany przez oddział Warszawski Stowarzyszenia Architektów Polskich na listę dóbr kultury współczesnej, będzie spełniał wszystkie najwyższe standardy." Ze szczegółami, dotyczącymi zarzutów właściciela budynku przy placu Grzybowskim można zapoznać się tutaj .
Przeczytajcie też: Będzie nowy szpital w Warszawie. Za 40 mln zł