Taksówkarze oszukują pod nocnymi klubami!
"Mogę tam pana zawieźć za 40 zł, bez włączania taksometru"
Taksówkarze pod nocnymi klubami czyhają na podpitych warszawiaków. Gdy ktoś chce wracać do domu, proponują mu zawyżoną stawkę. Proponują ją z góry, stawka jest nienegocjowalna, a taksówkarze nie włączają nawet taksometru. Sprawę opisuje Gazeta.pl .
Czy jesteś w jednym z pubów nad Wisłą, czy nocnym klubie w Centrum, zawsze po wyjściu zobaczysz rząd taksówek czekających na klientów. Nie zdziw się, jeśli po wejściu do taksówki usłyszysz cenę z góry, a jeśli się na nią nie zgodzisz, kierowca odmówi zabrania cię do domu.
Ten cwaniacki proceder uprawia wielu taksówkarzy . Wiedzą, że podpici lub pijani nie negocjują, bowiem chcą się jak najszybciej znaleźć w swoim łóżku. Zawyżają więc ceny, często o paręnaście złotych. Zamiast 20 zł - 40. Zdarza się kierowcom wielu firm taksówkarskich.
Taksówkarze wiedzą, ile naliczyłby taksometr, więc niektórzy proponują czasem stawkę zbliżoną do tej sumy. Jeśli za kurs na tej trasie zwykle płacimy 18 zł, zaproponują 20. Za to nie włączą taksometru.
- Wielu moich znajomych jechało już za kosmiczne stawki tylko na terenie centrum. - opowiada portalowi jedna z czytelniczek. Niektórym taksówkarzom chyba się wydaje, że człowiek z klubu to pijany frajer, który zapłaci nawet trzy razy więcej - stwierdza.
Wśród korporacji, której taksówkarze próbowali naciągnąć ją na kurs bez taksometru, czytelniczka wymienia Wawę, Bayer i Ele. Przedstawiciele tych firm zdają sobie sprawę z tego procederu, natomiast w zdecydowanej większości twierdzą, że ich pracownicy tego nie robią. Udowodnienie takich praktyk (jazda bez taksometru) wiązałoby się z natychmiastowym rozwiązaniem umowy. - mówi przedstawiciel Ele.
Jak się bronić? Po pierwsze mieć w telefonie numer zaufanej firmy taksówkarskiej, o której wiemy, że nie będzie chciała nas naciągnąć. Po drugie: Jeśli już trafi nam się "obca" taksówka, a cena za kurs wyda nam się zawyżona - poprośmy o paragon. Jeśli kierowca nie będzie chciał go nam wydać, należy wezwać policję .