Szok i kompromitacja PKP!
Parking gotowy, pozwolenia na budowę nowej stacji jeszcze nie ma!
01.03.2012 14:03
Parking "Parkuj i Jedź" na warszawskim Ursusie stoi nikomu niepotrzebny! Inwestycja, która kosztowała 15 milionów złotych - parking przy osiedlu Ursus-Niedźwiadek - pójdzie na razie na marne. Wciąż nie ma pozwolenia na budowę nowej stacji kolejowej w tym miejscu. Porozumienie w sprawie budowy tego węzła komunikacyjnego, który miał łączyć Warszawę z Piastowem i Pruszkowem, podpisano juz w 2008 roku. Stronami umowy było miasto oraz PKP.
Koleje tłumaczą opóźnienie w realizacji inwestycji problemami z podziałem gruntów. Wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski dopiero w tym roku wydał decyzję lokalizacyjną dla budowy stacji PKP. Obecnie budowa przystanku przewidziana jest na lata 2012 i 2013. Oznacza to, że jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, pierwsze pociągi odjadą z tej stacji dopiero za półtora roku.
Parking poczeka, tylko ciekawe, jakie będą na ten czas koszty utrzymania - dodajmy, że koszty zupełnie niepotrzebne. Jednym z pomysłów jest oddanie parkingu pod użytkowanie mieszkańcom osiedla Ursus-Niedźwiadek. Tylko czy naprawdę musiało dojść do takiej sytuacji?