Stołeczni strażnicy ratują aleksandrettę. Egzotyczny ptak czeka na właściciela
Do Ptasiego Azylu w stołecznym Ogrodzie Zoologicznym trafiła piękna papuga, którą opieką otoczyli strażnicy z Ekopatrolu. Ptak musiał wymknąć się hodowcy i nie mógł znaleźć drogi powrotnej do domu.
Aleksandretta obrożna, średnia papuga powszechna w domowych hodowlach, znalazła się w tajemniczy sposób na klatce schodowej domu w Śródmieściu. Nie zginęła nikomu z lokatorów tej kamienicy.
Do siedziby IV Oddziału Straży Miejskiej zagubionego ptaka przyniósł mężczyzna, który zaniepokoił się dziwnym i niespodziewanym rezydencie na klatce domu przy ulicy Mokotowskiej. Najprawdopodobniej po ucieczce zdezorientowana papuga poszukiwała schronienia przed chłodem. Rekonesans po sąsiadach wykazał, że zguba musiała pokonać długą drogę, bo nikt w okolicy się do niej nie przyznał.
Ptak, jak informują strażnicy stołeczni, nie wygląda na schorowanego lub zaniedbanego. Być może w podróż krajoznawczą wyruszył właśnie z nadmiaru energii i wrażeń, nie mając świadomości, że odszukanie drogi powrotnej do bezpiecznej własnej klatki może okazać się trudne.
W Ptasim Azylu aleksandretta obrożną przeszła w piątek badania. Czeka ją kwarantanna. Niewykluczone, że wkrótce odnajdzie się właściciel.
Takie przypadki papuzich zaginione więc to powszechne zdarzenia. Niezwykle często lokalne grupy w mediach społecznościowych przekazują ogłoszenia o znalezieniu lub poszukiwaniu tych ptaków.
Stołeczni strażnicy ratują aleksandrettę. Egzotyczny ptak czeka na właściciela w Ptasim Azylu
Ich ucieczki nie zawsze kończą się powrotem pod ludzką opiekę. Już teraz zdarza się, że próbują one przetrwać na wolności.
Aleksandretty są w Polsce. Odnotowano już pierwszy wolny lęg tego gatunku. Przytrafiło się to w Nysie. Południe Polski jest jednak nieco cieplejszym obszarem i czasem zimy nie przynoszą ostrych mrozów, więc przetrwanie gatunku jest możliwe.
Dużo aleksandrett można też spotkać w Berlinie. To nie tylko uciekinierzy z hodowli, ale także ptaki, które z powodu ocieplenia klimatu wybierają ekspansję na Zachód. Te migrujące osobniki łatwo poznać po znacznie mniej atrakcyjnym umaszczeniu - hodowcy wybierają ptaki, które mają pióra w intensywnych, egzotycznych barwach. Papug o nieco mniej jaskrawych piórach pojawiać się może w Polsce z roku na roku coraz więcej.