Starszy pan nie miał na herbatę. Niezwykły gest pracowników kawiarni
Mężczyzna miał problemy z poruszaniem.
Starszy mężczyzna poprosił pracowników kawiarni na warszawskich Kabatach o zamianę drobnych monet na dwa złote. Ci postanowili spełnić dobry uczynek i poczęstowali go herbatą i zupą. "Często zapominamy, że rzecz nie w tym ile mamy, a jacy potrafimy być dla Innych" - komentują internauci.
- Przy stoliku przed lokalem usiadł pan i zaczął liczyć pieniądze. To były same "miedziaki". Miał problemy z poruszaniem. Poprosił, żeby je zamienić na "grubsze". Było tam ok. 2 zł. Wzięliśmy je i stwierdziliśmy, że zrobimy mu herbaty i daliśmy zupę pomidorową - opowiada Marta, pracowniczka kawiarni.
- To przykre, że często przychodzą do nas emeryci, których nie stać nawet na herbatę. Widać, że chcieliby posiedzieć w kawiarni - dodaje.
Sytuację opisał jeden z klientów kawiarni na swoim Facebooku.
"Jeśli choć jedno z Was zauważy wokół siebie Taką Osobę i nie przejdzie tu i teraz wobec niej obojętnie to pomyślcie o skali: każdy kto przeczyta ten post może dziś, jutro, codziennie, zauważyć Starszą Osobę, która teoretycznie niczego od Was nie chce i praktycznie o nic nie poprosi. Często zapominamy, że rzecz nie w tym ile mamy, a jacy potrafimy być dla Innych. A nawet jeśli mamy niewiele, to zawsze jest się czym podzielić. Bo mamy cokolwiek” - napisał.
Jesteś świadkiem zdarzenia w Warszawie, które jest dla Ciebie ważne? Widzisz coś ciekawego? Skontaktuj się z nami przez Facebooka lub na wawalove@grupawp.pl.
