"Spiderman" w rękach policji. Włamywał się do mieszkań i kradł m.in. sztabki złota
Policja z warszawskich Bielan zatrzymała mężczyznę podejrzanego o włamania do mieszkań na terenie Warszawy. 37-latek do mieszkań znajdujących się na wysokich piętrach wchodził przez otwarte okna. Kradł drobne i cenne przedmioty. Wśród jego łupów są m.in. sztabki złota.
04.09.2019 09:11
Policjanci szacują, że wartość skradzionych przez "Spidermana" przedmiotów sięgają 300 tys. zł. Mężczyzna ma odpowiedzieć za osiem włamań na terenie kilku warszawskich dzielnic: Bielan, Ursynowa, Wilanowa, Mokotowa, Targówka i Ochoty. Do przestępstw dochodziło od czerwca do sierpnia 2019 rok
Funkcjonariusze z Bielan i Żoliborza opisują schemat działania "Spidermana". – Mężczyzna szukał otwartych okien w wysoko położonych mieszkaniach. Później dostawał się na klatki schodowe, gdzie otwierał okna i wchodził do wcześniej wybranego lokum – powiedziała polsatnews.pl Kamila Szulc z Komendy Rejonowej Policji Warszawa V.
Edyta Adamus z Wydziału Komunikacji Społecznej Komendy Stołecznej Policji uzupełniła te informacje, mówiąc, że "straty powstałe w wyniku działań włamywacza sięgają kwoty prawie 300 tys. złotych". – Pokrzywdzonym zabierał dokumenty, gotówkę, biżuterię, zegarki, laptopy, monety kolekcjonerskie, a nawet sztabki złota – powiedziała policjantka.
Zatrzymany 37-latek ma również odpowiedzieć za posiadania substancji psychotropowych. Policja znalazła je w jego mieszkaniu, podczas przeszukania.
Warszawski "Spiderman" został już przesłuchany i usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniami oraz posiadania środków odurzających.
37-latek przyznał się do winy i dobrowolnie poddał się karze 8 lat więzienia.
Źródło: polsatnews.pl
Masz news, zdjęcie lub film związany z pogodą? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl