Skuli przedwojenną posadzkę na Noakowskiego. "Niebywały akt barbarzyństwa"
Aktywiści apelują do konserwatora o reakcję
02.12.2015 18:07
"W zreprywatyzowanej kamienicy na Noakowskiego 16 należącej do firmy Fenix Group trwa właśnie niszczenie zabytkowych wnętrz. Robotnicy skuli oryginalne ceramiczne płytki z 1915 roku. Były świetnie zachowane. Ostało się jeszcze kilka pięter" - alarmuje Miasto Jest Nasze.
Chodzi o sporą, przedwojenną kamienicę, którą "modernizuje" firma Fenix Group. - To niebywały wręcz akt barbarzyństwa - mówi WawaLove.pl Jan Śpiewak z Miasto Jest Nasze oraz warszawski radny. - Chcielibyśmy poznać przyczyny takich działań, a także przywrócenia stanu poprzedniego - podkreśla Śpiewak.
Już raz wstrzymano "modernizację"
Budynek, na co wskazuje Spis Zabytków woj. Mazowieckiego, nie znajduje się w rejestrze zabytków. Co ciekawe, z należących do tego samego właściciela przed wojną i zbudowanych w tym samym czasie kamienic na Noakowskiego (chodzi o numery 12, 14 i16) Tylko ten budynek nie figuruje w rejestrze. Podobno trwa właśnie procedura wpisywania, jednak nie wiadomo, kiedy budynek znajdzie się pod prawną ochroną. Póki się pod nią nie znajdzie, robotnicy mogą zrobić z nim co chcą. Jak relacjonuje jeden z mieszkańców kamienicy, dziś nie pozwolił robotnikom na zerwanie posadzki położonej na II piętrze budynku. "To jedyne miejsce gdzie na klatce zostały jeszcze kafelki z lat przedwojennych" - pisze. "Na pozostałych piętrach już nie ma" - dodaje rozżalony.
Konserwator Zabytków wstrzymał już jedną "modernizację" budynku wykonywaną przez Fenix Group. Chodziło wówczas o kamienicę stojącą przy ul. Koszykowej.
Mieszkał tu Karol Szymanowski
Kamienica przy Noakowskiego 16 została wzniesiona w 1913 roku. Na stronach inwestora można przeczytać, że do dzisiaj "doskonale zachowały się modernistyczne dekoracje elewacji frontowej oraz wewnętrznego dziedzińca". Fenix Group chwali się też pistacjowymi, glazurowanymi płytkami, położonymi w bramie posesji. "Przypominają świetność polskiej secesji" - czytamy na ich stronach.
W budynku przed wojną mieszkała warszawska inteligencja, m.in.kompozytor Karol Szymanowski, dyrygent Kazimierz Wiłkomirski czy Janusz Kusociński, słynny lekkoatleta, rozstrzelany podczas II Wojny Światowej.
Przeczytajcie też: Historyczny budynek niszczeje. Aktywiści apelują do władz o pomoc