RegionalneWarszawaSkandal na meczu Legii. Chuligani próbowali wedrzeć się do sektora gości. Komentarz władz klubu

Skandal na meczu Legii. Chuligani próbowali wedrzeć się do sektora gości. Komentarz władz klubu

Reakcja władz klubu.

Skandal na meczu Legii. Chuligani próbowali wedrzeć się do sektora gości. Komentarz władz klubu
Karol Lewandowski

Nie tak miała wyglądać inauguracja piłkarskiej Ligi Mistrzów przy ul. Łazienkowskiej 3. Pomijając dotkliwą i wstydliwą porażkę 0:6 z Borussią Dortmund, na stadionie Wojska Polskiego doszło do skandalicznych zachowań ze strony kibiców. W pierwszej połowie meczu próbowali oni wedrzeć się do sektora fanów z Niemiec, rozpylając także gaz pieprzowy. Interweniowała ochrona. Władze Legii Warszawa wydały oficjalny komunikat w tej sprawie.

"W związku z incydentami, jakie miały miejsce podczas meczu Ligi Mistrzów UEFA pomiędzy Legią Warszawa i Borussią Dortmund niniejszym oświadczamy, że: nie są prawdziwe medialne doniesienia, jakoby kibice Legii mieli skandować „Jude Jude BVB”. Ustalono, że kibice śpiewali „Nutte Nutte BVB”. Jest to obraźliwa dla Borussii Dortmund i jej kibiców przyśpiewka śpiewana przez kibiców innych niemieckich drużyn – nie ma ona jednak żadnego kontekstu rasistowskiego czy antysemickiego. Niemniej jednak z całego serca przepraszamy zarówno niemieckich, jak i polskich fanów Borussii Dortmund, którzy poczuli się dotknięci.

Wobec wszystkich osób uczestniczących w naruszeniu porządku publicznego na Trybunie Zachodniej oraz w sektorze gości zostaną wyciągnięte bezwzględne konsekwencje" - czytamy w komunikacie władz Legii Warszawa.

Incydent z udziałem kibiców Legii pokazała niemiecka telewizja ZDF. Nagranie nie pozostawia złudzeń. Chuligan rozpylił w okolicach sektora gości gaz pieprzowy.

(Źródło: YT)

(Fot. Twitter)

Niektórzy polscy publicyści zachowali się w podobnie skandaliczny sposób, jak zrobili to chuligani na stadionie.

(Fot. Twitter)

Legia Warszawa nie po raz pierwszy ma problem ze swoimi kibicami. Wielokrotnie, zarówno w polskiej lidze, jak i w europejskich pucharach karana była grą bez udziału publiczności. Podobnie może być tym razem. Miejmy nadzieję, że władze Legii Warszawa wyciągną konsekwencje wobec osób zamieszanych w burdy na stadionie przy Łazienkowskiej.

Obraz
kibicechuliganiburdy
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)