Jak donosi TVN Warszawa, Beata Brzozowska ze swoim partnerem Adamem Kowalczykiem i 3-letnią córką Natalią od kilkunastu tygodni szukali miejsca do zamieszkania. Wcześniej koczowali w pustostanach i u znajomych, ale rodziny z dzieckiem nikt na dłużej nie chciał mieć u siebie. Domem stał się namiot na trawniku w Parku Skaryszewskim.
Po długich namowach strażników miejskich, matka zgodziła się razem z córką pojechać do ośrodka interwencji kryzysowej. Ojciec pozostał natomiast w namiocie.
Według prawa, ludzie koczujący w namiocie w parku nie popełniają żadnego wykroczenia i mogą tam "mieszkać" przez okrągły rok - podaje TVN Warszawa.