PolskaRodzice dorosłych niepełnosprawnych będą protestować przed kancelarią Mateusza Morawieckiego

Rodzice dorosłych niepełnosprawnych będą protestować przed kancelarią Mateusza Morawieckiego

Rodzice dorosłych osób niepełnosprawnych będą protestować przed Kancelarią Premiera. Domagają się zniesienia kryterium dochodowego przy wypłacie 500 plus dla swoich dzieci. - Rząd znów okazał nam pogardę - powiedziała WP Iwona Hartwich, która kandyduje do Sejmu z list Koalicji Obywatelskiej.

Rodzice dorosłych niepełnosprawnych będą protestować przed kancelarią Mateusza Morawieckiego
Źródło zdjęć: © PAP | Jacek Turczyk

O planowanym proteście poinformowała na Facebooku aktywistka RON (Rodzice Osób Niepełnosprawnych) Iwona Hartwich. Działaczka społeczna jest kandydatką Koalicji Obywatelskiej do Sejmu. Startuje z trzeciego miejsca z toruńskiej listy. Demonstracja odbędzie się za tydzień, w środę 25 września przed Kancelarią Premiera przy al. Ujazdowskich. Rozpocznie się o godz. 12.00.

"Ten protest będzie przeciw okradaniu niepełnosprawnych osób w Polsce przez rząd PIS. Protest będzie polityczny, bo przecież każdy sprzeciw wobec władzy taki właśnie jest! My jako rodzice i opiekunowie niepełnosprawnych osób nie godzimy się na kryterium dochodowe, które przez rząd PIS zostało nałożone do dodatku 500 zł. Nie zgadzamy się na jawną niesprawiedliwość i dyskryminację osób z niepełnosprawnościami" - napisała Hartwich.

- Domagamy się, aby dodatek 500+ był wypłacany bez kryterium dochodowego oraz żeby został połączony z rentą socjalną i razem wypłacany. Tylko wtedy mamy gwarancję wypłacania tych pieniędzy - powiedziała Wirtualnej Polsce Iwona Hartwich. Renta socjalna to pieniądze przyznawane dorosłym osobom całkowicie niezdolnym do pracy i wynosi w tej chwili 1100 zł brutto.

"Upokarzające procedury"

Protestującym chodzi też o to, aby niepełnosprawni nie musieli ponownie stawiać się przed komisją lekarską i składać dokumenty. - To jest dla nich poniżające i upokarzające - dodaje Hartwich.

Aktywistka RON podkreśla, że każda rodzina ze zdrowym dzieckiem otrzymuje od państwa 500 plus bez względu na dochody. Poza tym jej zdaniem jest to karanie niepełnosprawnych za aktywność zawodową, bo pracujący nawet na pół etatu nie mają szans na otrzymanie dodatku w pełnej wysokości.

- Pomimo znacznej niepełnosprawności, ale przy określonym wsparciu, niektóre z naszych dorosłych już dzieci podejmują trud zatrudnienia. Taka aktywność jest również formą uspołeczniania, niezbędną dla tych osób. Nie wolno ich za to karać, pozbawiając symbolicznej pomocy finansowej ze strony państwa - dodaje Hartwich.

Na majowej konwencji wyborczej PiS obiecał wypłatę stałego dodatku w wysokości 500 zł miesięcznie dla osób niepełnosprawnych powyżej 18. roku życia, całkowicie niezdolnych do samodzielnej egzystencji. Program rusza od 1 października tego roku, ale wniosek o dodatek jest już dostępny na stronie internetowej ZUS i w oddziałach.

Świadczenie ma przysługiwać w wysokości nie wyższej niż 500 zł, a łączna kwota tego świadczenia i świadczeń finansowanych ze środków publicznych nie może przekroczyć 1,6 tys. zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (737)