Robert Biedroń pobity i obrzucony wyzwiskami

"Kolejny raz zostałem uderzony na ulicy. I tym razem podobnie - za to, że jestem wg. panów 'parówą', 'ciotą' i 'pedałem'. Ile jeszcze razy?" - pisze

Obraz

Robert Biedroń został pobity i zwyzywany przed swoim domem. O wydarzeniu napisał na Twitterze.

- Jeden do drugiego powiedział: "Zobacz, to ta parówa". Skoro tak się zachowywali, poprosiłem, aby wyszli. Wtedy jeden z nich podniósł rękę, krzyknął "spie...laj cioto" i mnie walnął- mówi Biedroń w rozmowie z reporterką Radia TOK FM.

Biedroń zawiadomił policję. Niestety, jednak ta długo nie przyjeżdżała. "Kłamstwem jest, ze była w ciagu 5 minut" - żali się. Nie wiedząc, co robić, pojechał na Wiejską do Sejmu , gdzie miał umówione spotkanie. Po dwóch godzinach straż marszałkowska zadzwoniła do niego z informacją, że policja pyta, czy nie potrzebuje pomocy pogotowia.

Policja twierdzi z kolei, że przybyła na miejsce zdarzenia po 7 minutach. *W międzyczasie zaś poszkodowany oddalił się z miejsca zdarzenia. W trakcie połączenia z numerem 112, operator w odpowiedzi na zadane pytanie został powiadomiony, że nie ma potrzeby wysyłania na miejsce karetki pogotowia. Następnie kontakt telefoniczny z poszkodowanym nawiązała dzielnicowa z KRP Warszawa III, tj. rejonu na którym doszło do zdarzenia. Została poinformowana, że *poseł nie będzie składał zawiadomienia w tej sprawie.

Jak mówi Robert Biedroń, to już kolejna taka sytuacja. Polityk sfotografował obu sprawców. Jak mówi, są to pracownicy prywatnej firmy roznoszący listy. "G*dyby policja była w 5 minut mogłaby ich zatrzymać. Spokojnie roznosili nadal listy po klatkach, a ja podałem ich rysopis przez tel.*" - pisze na Twitterze.

Obraz
Obraz
Obraz

Wybrane dla Ciebie

Wyciekła jej rozmowa z imigrantem. Gdańska radna przeprasza
Wyciekła jej rozmowa z imigrantem. Gdańska radna przeprasza
"Podnieście głosy i pięści!". Tarczyński na wiecu prawicy w Londynie
"Podnieście głosy i pięści!". Tarczyński na wiecu prawicy w Londynie
Tragiczny wypadek przy domu weselnym. 36-latek nie żyje
Tragiczny wypadek przy domu weselnym. 36-latek nie żyje
Samolot wypadł z pasa na lotnisku w Krakowie
Samolot wypadł z pasa na lotnisku w Krakowie
Turyści blokują numer alarmowy TOPR. Kuriozalny powód
Turyści blokują numer alarmowy TOPR. Kuriozalny powód
Odkrycie archeologiczne pod Olsztynem. Odsłonięto fragmenty murów
Odkrycie archeologiczne pod Olsztynem. Odsłonięto fragmenty murów
Rosyjska prowokacja przy granicy z Polską. Rozmieszczono "Iskandery"
Rosyjska prowokacja przy granicy z Polską. Rozmieszczono "Iskandery"
Samochód uderzył w autobus. Kierowca był pod wpływem psychotropów
Samochód uderzył w autobus. Kierowca był pod wpływem psychotropów
"Test na patriotyzm". Ważne słowa Tuska
"Test na patriotyzm". Ważne słowa Tuska
Bilans marszu prawicy. Ranni policjanci w Londynie
Bilans marszu prawicy. Ranni policjanci w Londynie
Więcej żołnierzy na Lubelszczyźnie. Rozpoczęły się manewry
Więcej żołnierzy na Lubelszczyźnie. Rozpoczęły się manewry
Takiej sytuacji nie było w Polsce od 1989 r. Prezydent Chełma: nie ma żartów
Takiej sytuacji nie było w Polsce od 1989 r. Prezydent Chełma: nie ma żartów