Raszyn. Uciekinier zatrzymany. Chciał przejechać policjantów, potem zbiegł
Po kilkunastu godzinach od incydentu w podwarszawskim Raszynie, kiedy kierowca chciał staranować zatrzymujących go policjantów, mężczyzna został ujęty. Poszukiwały go policyjne patrole, psy tropiące i śmigłowce. Pościć i obławę przerwano na noc. Nad ranem działania funkcjonariuszy zostały wznowione.
23.06.2021 18:16
Od wtorkowego przedpołudnia trwał pościg policyjny za mężczyzną, który chciał przejechać przejechać funkcjonariuszy policji. Mundurowi prowadzili dochodzenie i obserwację mężczyzny podejrzanego o przestępstwa samochodowe. Chcieli zatrzymać go do wyjaśnień.
Kierowca prawdopodobnie nie miał czystego sumienia. Nie zamierzał dać się wylegitymować. Widząc przy drodze funkcjonariuszy, tylko przyspieszył, będąc gotowy staranować ich samochodem. Policjanci oddali kilka strzałów ze swojej służbowej broni w kierunku uciekającego mężczyzny. Ten, po przejechaniu kilkudziesięciu metrów z miejsca zdarzeń, zatrzymał się, wysiadł z auta i uciekał pieszo dalej.
Do Raszyna ruszyły natychmiast policyjne patrole z warszawskiej komendy, funkcjonariusze z psami i policyjny śmigłowiec. Akcja nie przyniosła rezultatu - podejrzany dobrze się ukrył.
Raszyn. Uciekinier zatrzymany. Chciał przejechać policjantów, potem zbiegł
W środę jednak został zatrzymany przy ulicy Cienistej w Raszynie. Czekają go konsekwencje za usiłowanie czynnej napaści na funkcjonariuszy. Będzie również trwało dochodzenie, które dotyczy domniemanych wykroczeń, popełnionych przez niego i mających związek ze sprawami, które były przyczyną policyjnych obserwacji prowadzonych przed drogowym incydentem. Wiadomo, że chodzi o przestępstwa samochodowe - działania są prowadzone przez ten wydział policyjny. Zatrzymany mężczyzna trafił do aresztu.