Ptasia grypa pod Warszawą. "To pierwszy przypadek na Mazowszu"

Dotychczas nie stwierdzono na świecie ani jednego przypadku zakażenia wirusem podtypu H5N8 człowieka i uważa się, że choroba nie stanowi zagrożenia dla ludzi.

Obraz
Karol Lewandowski

Ognisko ptasiej grypy wykryto w gospodarstwie w gminie Wiskitki nieopodal Warszawy. Poinformował o tym w komunikacie Główny Lekarz Weterynarii. W hodowli utrzymywano 72 sztuki ptaków. To pierwsze ognisko wirusa podtypu H5N8 na Mazowszu.

W komunikacie zaznaczono, że jest to trzydzieste drugie ognisko wysoce zjadliwej grypy ptaków podtypu H5N8. W stadzie były 72 ptaki (kaczki, kury, gęsi, indyki, gołębie, struś). Choroba nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla ludzi.

"Służby weterynaryjne wdrażają w gospodarstwie wszystkie procedury zwalczania, przewidziane w przypadku wystąpienia wysoce zjadliwej grypy ptaków u drobiu" - podkreślono.

Główny Lekarz Weterynarii przypomina hodowcom o konieczności stosowania się do zapisów rozporządzenia ministra rolnictwa i rozwoju wsi ws. zarządzenia środków związanych z występowaniem wysoce zjadliwej grypy ptaków.

W 7 krajach europejskich

Na początku listopada ub. r., na brzegach Jeziora Dąbie w okolicach Szczecina znaleziono 74 martwe kaczki i mewy. Zachodniopomorski Wojewódzki Inspektorat Weterynarii przeprowadził badania na obecność ptasiej grypy, które potwierdziły jej obecność wśród kilku martwych ptaków. Ptasia grypa u kaczek z okolic Szczecina została wywołana przez podtyp H5N8, który atakuje głównie ptactwo wodne i nie przenosi się na inne zwierzęta.

Od kilku lat w Europie regularnie wykrywa się ptaki zakażone różnymi odmianami wirusa ptasiej grypy. W 2014 roku wirus został wykryty w Niemczech, ale również nie był groźna dla ludzi. Aby wirus nie rozprzestrzeniał się na inne ptaki podjęto wtedy decyzję o wybiciu około 30 tys. indyków. W ostatnich latach w Polsce wykryto kilka przypadków ptasiej grypy. Pierwszy z nich był w 2005 roku, w Toruniu.

Dotychczas nie stwierdzono na świecie ani jednego przypadku zakażenia wirusem podtypu H5N8 człowieka i uważa się, że choroba nie stanowi zagrożenia dla ludzi.

Źródło: (IAR/PAP)

Obraz
Wybrane dla Ciebie
Indonezja. Pożar w biurowcu. Co najmniej 20 ofiar śmiertelnych
Indonezja. Pożar w biurowcu. Co najmniej 20 ofiar śmiertelnych
Obrady Sejmu odtajnione? Stanowczy głos marszałka. "Jest problem"
Obrady Sejmu odtajnione? Stanowczy głos marszałka. "Jest problem"
Archidiecezja z USA sprzedaje siedzibę. Pieniądze pójdą na wypłatę odszkodowań
Archidiecezja z USA sprzedaje siedzibę. Pieniądze pójdą na wypłatę odszkodowań
Katastrofa lotnicza w Rosji. Rozbił się samolot wojskowy
Katastrofa lotnicza w Rosji. Rozbił się samolot wojskowy
Waszyngton i Nuuk wydali wspólne oświadczenie. Rok po słowach Trumpa
Waszyngton i Nuuk wydali wspólne oświadczenie. Rok po słowach Trumpa
Lotnisko na Krecie sparaliżowane. Rolnicy wtargnęli na płytę
Lotnisko na Krecie sparaliżowane. Rolnicy wtargnęli na płytę
Wrócił na stanowisko. Andrej Babisz ponownie premierem Czech
Wrócił na stanowisko. Andrej Babisz ponownie premierem Czech
Seul poderwał samoloty. Litwa wprowadza stan wyjątkowy [SKRÓT PORANKA]
Seul poderwał samoloty. Litwa wprowadza stan wyjątkowy [SKRÓT PORANKA]
Ostra riposta Ozdoby. Poszło o Ziobrę
Ostra riposta Ozdoby. Poszło o Ziobrę
Chciał "pobawić się" z policjantami. Skończył w areszcie
Chciał "pobawić się" z policjantami. Skończył w areszcie
Dyskusja o spotkaniu Nawrockiego i Zełenskiego. Kierwiński niespodziewanie pochwalił Dudę
Dyskusja o spotkaniu Nawrockiego i Zełenskiego. Kierwiński niespodziewanie pochwalił Dudę
"Zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem". 78-latek skatowany tłuczkiem do mięsa
"Zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem". 78-latek skatowany tłuczkiem do mięsa