Profesor Chazan zwolniony ze stanowiska
Taką decyzję podjęła Hanna Gronkiewicz-Waltz. Zobacz WIDEO
Jak podała przed chwilą Hanna Gronkiewicz-Waltz, kontrola w Szpitalu Św. Rodziny przy ul. Madalińskiego wykazała nieprawidłowości w funkcjonowaniu placówki. Są one podstawą do rozwiązania umowy z dyrektorem placówki. Zarówno w dokumentacji wewnętrznej Szpitala Św. Rodziny jak i w dokumentacji medycznej pacjentki wytworzonej w tym Szpitalu kontrolujący stwierdzili uchybienia i błędy, które wprawdzie nie stanowiły bezpośredniego zagrożenia dla pacjentów szpitala, ale mogą świadczyć o sprawowaniu niedostatecznego nadzoru zarówno w kwestiach formalnych jak i merytorycznych.
Niepoinformowanie Pacjentki o granicznym terminie dokonania wcześniejszego zakończenia ciąży stanowi ograniczenie prawa Pacjentki do informacji, zagwarantowanego w art. 9 ust. 2 ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta. Wprawdzie powyższa sytuacja miała również miejsce wcześniej w Instytucie Matki i Dziecka, jednak w żaden sposób nie może stanowić usprawiedliwienia dla Szpitala Specjalistycznego im. Św. Rodziny. W obecnie obowiązującym stanie prawnym administrator szpitala nie mógł odmówić Pacjentce prawa do zabiegu przerwania ciąży. Może zrobić to jedynie lekarz prowadzący.
Przypomnijmy: w czerwcu warszawska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie odmowy wykonania aborcji przez profesora Bogdana Chazana. Lekarz ze szpitala na Madalińskiego nie zgodził się na usunięcie płodu, u którego stwierdzono wielkie wady rozwojowe. Dziecko miało wady głowy, twarzy, nie miało czaszki, prawie nie miało mózgu. Tych wad nie można leczyć.
Profesor Chazan przy swojej odmowie powołał się na klauzulę sumienia. Nie wskazał on jednak pacjentce, do czego zobowiązują go przepisy, innego lekarza lub placówki, gdzie kobieta mogłaby wykonać zabieg. Kobieta oskarżyła lekarza, że ten przetrzymał ją do czasu, gdy zabieg był już nielegalny do wykonania. Kobieta zgłosiła się do niego w 22. tygodniu ciąży, gdy aborcja byłaby jeszcze zgodna z prawem. Z "niewadomych przyczyn" badania przeciągnęły się aż do 25. tygodnia.
Czytaj więcej: Dramat w warszawskim szpitalu
8 lipca 2014 r. warszawscy radni z SLD złożyli na Prezydent Warszawy doniesienie do prokuratury o prawdopodobieństwie popełnienia przestępstwa. Obiecali, że doniesienie zostanie wycofane, jeśli Hanna Gronkiewicz-Waltz podejmie decyzję o odwołaniu ze stanowiska dyrektora mokotowskiego szpitala.