Próba przemytu narkotyków. "W dalszym ciągu wydala ze swojego organizmu kapsułki"
Przemytniczce grozi kara grozi nie krótsza niż 3 lata więzienia.
26.01.2017 13:05
Obywatelka Wenezueli, która przyleciała 22 stycznia do Warszawy, została zatrzymana przez celników i przewieziona do szpitala. Tam okazało się, że kobieta przed wejściem do samolotu połknęła blisko kilogram kokainy w zafoliowanych kapsułkach.
Informacje te potwierdza prokurator Katarzyna Dobrzańska Z PR Warszawa-Ochota. Wenezuelka w szpitalu usłyszała prokuratorskie zarzuty. Wcześniej, pod okiem lekarzy, kobieta wydaliła 6 kapsułek, w których znajdowało się blisko 48 gramów narkotyku. Kobieta przebywa w szpitalu pod opieką lekarzy informowała prokuratura, "w dalszym ciągu wydala ze swojego organizmu kapsułki".
W szpitalu prokurator przedstawił jej zarzut przemytu "znacznych ilości narkotyku". Keyla Josefina P. , pilnowana jest obecnie przez celników. Została już przesłuchana. Prokurator wnioskował o areszt, lekarze zgodzili się by posiedzenie sądu odbyło się w placówce medycznej. Sąd przystał na to i aresztował Wenezuelkę na trzy miesiące.
W szpitalu przedstawiono jej zarzut przemytu " znacznych ilości narkotyku ", za co grozi kara nie krótsza niż 3 lata więzienia.