Pożar siłowni Calypso na Targówku. Duże straty
W siłowni Calypso przy ulicy Dalanowskiej doszło do pożaru sauny. Na szczęście na miejscu w celach prywatnych był dzielnicowy z komisariatu na Targówku, Jakub Kąkol. Szybko rozpoczął akcję gaśniczą i ewakuację. Spaliła się duża część lokalu.
Do zdarzenia doszło w środę. Sierżant Jakub Kąkol będąc w szatni zauważył płomienie wydobywające się z sauny. Natychmiast powiadomił personel klubu i nie czekając na przyjazd strażaków sam zaczął gasić ogień. Następnie przeprowadził ewakuację wszystkich osób znajdujących się w obiekcie. Dopilnował, aby klatkę schodową przylegającą do klubu opuściły wszystkie osoby.
Przed przyjazdem zastępu nikogo już nie było w lokalu. Strażacy od razu zabezpieczyli miejsca zdarzenia i wprowadzili roty z linią gaśniczą do środka. Z uwagi na brak otwieranych okien oraz szyby antywłamaniowe w witrynach utrudnione było prowadzenie skutecznej wentylacji. Strażacy musieli wyciąć szyby w trzech oknach, a pogotowie gazowe i energetyczne zamknęło dopływ gazu i prądu do budynku.
Dzięki szybkiej reakcji policjanta i strażaków, pożar nie rozprzestrzenił się na wyższe kondygnacje, gdzie znajdowały się lokale mieszkalne.
Policjanci z wydziału dochodzeniowo-śledczego na Targówku prowadzą w tej sprawie czynności sprawdzające z udziałem biegłego, który ma stwierdzić, jaka była przyczyna tego pożaru.
Straty są szacowane na kwotę około 80 tys. złotych.
- Sierżant Jakub Kąkol pełniący na co dzień służbę jako dzielnicowy w komisariacie Policji na Targówku wykazał się niezwykłym opanowaniem i profesjonalizmem w swoim działaniu. Jego postawa niewątpliwie zasługuje na pochwałę. Policjant w sposób fachowy zapewnił bezpieczeństwo wszystkim osobom zagrożonym przez pożar - czytamy na stronie stołecznej policji.
Zobacz także: Zaskakujące słowa Arłukowicza o Kaczyńskim.Tego można PiS zazdrościć
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
