Policjanci eskortowali do szpitala kobietę, która urodziła w samochodzie
W Grójcu (woj. mazowieckie) policjanci eskortowali samochód, w którym kobieta urodziła dziecko. Dzięki pomocy funkcjonariuszy kobieta z dzieckiem szybko dotarli do szpitala w Kozienicach.
- W czwartek po południu mieszkaniec powiatu kozienickiego poinformował dyżurnego policji, że wiezie do szpitala ciężarną żonę i poród już się rozpoczął - przekazała we wtorek rzeczniczka grójeckiej policji nadkom. Agnieszka Wójcik.
Mężczyzna jechał renaultem drogą krajową nr 79 w pow. grójeckim. Poprosił policjantów o pomoc, ponieważ bał się, że przez korki na drodze nie dotrze do szpitala na czas. Ponieważ poród się rozpoczął, mężczyzna zjechał na pobocze w miejscowości Ostrówek. Dziecko przyszło na świat na tylnym siedzeniu auta.
Polska w UE. Cimoszewicz komentuje wypowiedź Andrzeja Dudy
Wraz z policją na miejsce przyjechało pogotowie ratunkowe. - Z uwagi na bezpieczeństwo mamy i noworodka nie można było ich zabrać do karetki. Medycy zdecydowali, że rodzice wraz z nowo narodzonym dzieckiem muszą do szpitala dojechać własnym samochodem - przekazała nadkom. Wójcik.
Policjanci z Grójca eskortowali samochód do granicy powiatu, następnie przejęli go funkcjonariusze z Kozienic. - Dzięki temu mama z noworodkiem bardzo szybko dotarli do szpitala w Kozienicach, gdzie trafili pod opiekę specjalistów - zaznaczyła rzeczniczka.