Pole Dance to naprawdę ciężka praca!

Natalia Wojciechowska jest założycielką studia tańca i sportu Pole Dance Project. Jest również prezesem Stowarzyszenia Pole Dance Sport Polska, dyrektorem na Europę International Pole Dance Fitness Association. W najbliższy weekend możemy też zobaczyć ją w finale telewizyjnego show - "Tylko Taniec. Go To Dance". Z Natalią rozmawiamy o tym, czym jest Pole Dance, dlaczego stał się taki popularny i czemu wciąż postrzegany jest jako forma erotycznego tańca.

Z Pole Dance po raz pierwszy zetknęłam się w 2007 roku na Malcie, gdzie w jednym z klubów odbył się piękny pokaz w wykonaniu rosyjskiej byłej gimnastyczki. Ten pokaz mnie zachwycił – połączenie akrobacji, lekkości, tańca, delikatnej zmysłowości, siły i elastyczności. Poprosiłam by pokazała mi jakieś podstawowe chwyty, pozy, przejścia itd. I tak oto się zaczęło. Zobaczyłam w pole dance niesamowity potencjał, a I nową formę ekspresji oraz dążenia do perfekcji, co dla mnie ma niemałe znaczenie. W 2009 roku rozpoczęłam współpracę z New Orleans Gentlemen's Club, do którego trafiłam szukając miejsca, w którym sama w spokoju i ciszy mogłabym ćwiczyć I poznawać pole dance, eksplorować swoje ciało i możliwości. Współpraca na samym początku polegała na trenowaniu tancerek, układaniu im artystycznych show - co było nowością w takim miejscu i czymś niespotykanym. Niedługo później powstała idea by rozwijać pole dance w Polsce i tak oto powstał Pole Dance Project – studio i agencja tańca, który już w 2011 roku
zorganizował pierwszy międzynarodowy konkurs pole dance w Polsce. Później powstało Stowarzyszenie Pole Dance Sport Polska przy współpracy z Polskim Związkiem Tańca Sportowego I dzięki tej współpracy oraz inicjatywie mogły powstać przepisy współzawodnictwa sportowego oraz oficjalne mistrzostwa.

Dla mnie pole dance jest formą tańca, a przez to sztuki.Lubię łączyć balet z pole dance, używać drążka pionowego, jak elementu scenografii, nie skupiać się na akrobatycznych ewolucjach, a bardziej na formie, linii, możliwości nie dotykania stopami do podłogi przy wykonywaniu różnych pozycji I przejść z pozycji do pozycji – to trochę, jak danie człowiekowi możliwości latania w tańcu.

Są różne nurty tej dyscypliny: jest Pole Dance Sport, czyli taniec z elementami akrobatycznymi na przyrządzie, jakim jest rurka. Charakter jest wtedy mocno akrobatyczny, ale i taneczny - zwraca się duża uwagę na interpretację oraz artyzm oraz emocje, które są przekazywane przez tancerkę. Jest też Pole Gymnastics – popis zdolności gimnastycznych i akrobatycznych na drążku pionowym, dokładnie tak jak w gimnastyce artystycznej, tylko zamiast np. wstążki, lub drążka poziomego jest rurka. Jest również Pole Fitness – forma rekreacji dla zachowania ładnej sylwetki i kondycji, która jest wykonywana w klubach fitness. To uczenie pozycji, wariantów tych pozycji i niekiedy łączenie ich w jakieś kombinacje.

Pole Dance w zależności od wykonania i celu może być postrzegany, jako taniec, sport lub fitness. W Polsce oficjalnie Pole Dance jest kategorią dyscypliny sportowej – taniec sportowy i Polska jest jednym z pierwszych krajów, w których pole dance jest prawnie tak właśnie postrzegany.

Tango niegdyś było tańcem wykonywanym przez uliczne prostytutki, ale czy ktoś o tym pamięta? Teraz tango jest tańcem sportowym i formą sztuki. Czas zrobił swoje i tak też będzie w przypadku Pole Dance – ludzie zaczną wiedzieć więcej, zaczną dostrzegać różnice pomiędzy Pole Dance jako formą tańca erotycznego, a jako formą tańca/sportu/fitnessu. Zaczną się oswajać z nowym wizerunkiem, aż stanie się on tak spopularyzowany, że nikogo już nie będzie dziwiło, jak kobieta, czy mężczyzna na pytanie: co robisz po pracy – odpowiedzą : ćwiczę pole dance. Jednakże moim zdaniem pole dance i tak pozostanie również formą tańca w klubach gogo i ze striptizem. Co się zmieni z begiem lat w klubach to poziom tancerek oraz sposób tańczenia – będą to profesjonalne tancerki pole dance, które wolą formę tańca erotycznego, a nie sportowego i spełniają się pracując w klubach, a nie występując na Mistrzostwach.

W Warszawie jest 7 szkół i studio oferujących te zajęcia, w tym tylko jedno studio, które w swojej ofercie ma tylko Pole Dance oraz techniki wspomagające, jak akrobatyka i stretching. Tym studio jest Pole Dance Project, bo z założenia i nazwy jest to projekt mający na celu uświadomienie ludziom czym jest Pole Dance, szkolenie instruktorów by uczyli go sumiennie i bezpiecznie, uczenie kursantów tak by czerpali z tego realne korzyści dla siebie oraz promocja poprzez traktowanie go jak każda inną formę taneczną czy sportową. W Warszawie na zajęcia uczęszcza około 1500 kursantów i ta liczba stale rośnie! Biorąc pod uwagę, że pierwsze kursy Pole Dance w Warszawie pojawiły się w 2008 roku, to można śmiało stwierdzić, że zainteresowanie jest duże.

Ćwiczyć można całe życie ale bez odpowiednich predyspozycji, bez niemalże codziennego treningu nie osiągnie się poziomu profesjonalnego. Osoba, która ma predyspozycje lub wcześniej ćwiczyła akrobatykę/balet/gimnastykę artystyczną i poświęca na treningi około 4-5 godzin tygodniowo (sumiennego) treningu, ma szansę na osiągniecie bardzo wysokiego poziomu w rok.

Instruktorami są osoby, które ćwiczyły Pole Dance przez co najmniej dwa lata, czyli potrafiący już bardzo dużo, stale się rozwijający i mający zdolności pedagogiczne. Trzeba pamiętać, że nie każda osoba, która sama świetnie tańczy, będzie dobrym nauczycielem. Obecnie na rynku są już szkolenia instruktorów pole dance oferowane Stowarzyszenie Pole Dance Sport Polska oraz Stowarzyszenie Pole Dance Fitness Polska. Niestety jeszcze wiele osób prowadzących swoje szkoły nie rozumie, że do swojej kadry należy zatrudniać osoby z kwalifikacjami i po kursach lub stale szkolić kadrę, by podnosiła swoje kwalifikacje. Miejmy nadzieję, że coraz więcej osób będzie rozumiało, po co są szkolenia i kursy oraz to, że warto zainwestować w siebie lub pracowników.

Pole Dance jest jedną z dyscyplin, która stara się, by kiedyś stać się taką właśnie dyscypliną, ale na to potrzeba wielu, wielu lat, jak nie dekad. Są prowadzone pewne działania, które mają pole dance przybliżać do Olimpiady. Są też organizacje, które tylko tym się zajmują, jak International Pole Sports Federation. Pole Dance, Pole Sport, Pole Gymnastics (tyle rożnych obecnie nazw funkcjonuje) musiałby zostać włączony np. Międzynarodowego Związku Gimnastycznego, wtedy szanse na stanie się dyscypliną olimpijską wzrosłyby kilkudziesięciokrotnie. Niestety środowisko pole dance ma bardzo różne punkty widzenia, każdy wie lepiej i potrafi lepiej, brak jest jednego stanowiska w tej sprawie. Jeśli samo środowisko Pole Dance będzie miało wątpliwości co do zasad oceny, regulaminów itd. To jak pole dance ma się stać dyscypliną olimpijską?

U nas nie ma miejsca na formę erotyczną. Do nas przychodzą osoby, które naprawdę chcą się nauczyć (głównie dla samych siebie) tańczyć Pole Dance w wydaniu sportowym i artystycznym. Zainteresowanie zajęciami jest bardzo duże. W tej chwili w moim studio pozostały 3-4 wolne miejsca w grupach. Za to zawsze zapraszamy na treningi personalne, które są naszą specjalnością.

W Polsce zainteresowanie mężczyzn jest wciąż małe, ale już pojawiają się rodzynki. W Pole Dance Project uczy się 3 mężczyzn, w innych zapewne podobnie. Na Mistrzostwach Polski Pole Dance jest kategoria soliści, ale na razie jeszcze nikt nie odważył się wystąpić. W takich krajach, jak USA, Wielka Brytania, Francja, Australia mężczyźni ćwiczący pole dance i występujący na Mistrzostwach to norma I nikt nie widzimy w tym nic dziwnego, złego i gorszącego. Mężczyźni powoli odkrywają, że jest to świetny sposób na rzeźbienie sylwetki, znacznie mniej powtarzalny niż ćwiczenia na siłowni. Mężczyźni maja dodatkowo o tyle łatwiej, że ich barki anatomicznie są silniejsze I mogą robić wiele siłowych kombinacji i tricków, które dla większości kobiet są poza zasięgiem. Myślę, że już niedługo w Polsce mężczyźni też zaczną śmielej podchodzić do pole dance i każda ze szkół będzie mogła pochwalić się zajęciami dla Panów.

Dziękujemy za rozmowę!

Poniżej występ Natalii Wojciechowskiej na pierwszych Mistrzostwach Polski w Pole Dance. Zobaczcie!