Poezja wraca do podziemnej kolejki. VI edycja "Wierszy w metrze"
Z każdego państwa prezentowany jest jeden poeta
Po raz kolejny ruszyła akcja promująca poezję europejską. Przez cały marzec na stacjach i w wagonach warszawskiego metra można przeczytać teksty poetów europejskich, przetłumaczone na język polski.
Wiersze pochodzą z dwudziestu krajów Europy, od Hiszpanii i Cypru aż po Szwecję i Norwegię. Nie zabraknie poezji polskiej - zapowiada Justyna Czechowska ze Stowarzyszenia Tłumaczy Literatury.
Poezja z nagrodami
W tym roku zdecydowano, że z każdego państwa prezentowany jest jeden poeta, np. ze Szwecji jest to Marie Lundquist. - Wszyscy oni to żyjący poeci współcześni, bardzo ważni w swoim kraju - zapewnia tłumaczka. Wyboru wierszy dokonały instytucje kultury zrzeszone w EUNIC Warszawa, a także Fundacja im. Wisławy Szymborskiej, kapituła konkursu Europejski Poeta Wolności oraz Stowarzyszenie Tłumaczy Literatury.
Tegoroczna edycja „Wierszy w metrze” tradycyjnie towarzyszy konkurs na haiku. Ponieważ tegorocznym tematem przewodnim jest natura i jej przenikanie się z miejską przestrzenią, konkurs na haiku również dotyczy natury. - Wiersze można napisać w języku polskim i przesłać poprzez stronę internetową. Będą nagrody - zapewnia Justyna Czechowska. Akcja pokazuje różnorodność europejskiej kultury.
Poznać autorów
- Dzięki wierszom w metrze możemy też oderwać się choć na chwilę od codzienności i oddać refleksji - dodaje tłumaczka. „Nie wysiadam, czytam wiersze” to hasło tegorocznej edycji. Poezja to krótka forma, która zatrzymując nas na chwilę potrafi trafić do samego środka - mówi Justyna Czechowska. Na stronie wierszewmetrze.eu można przeczytać wszystkie wiersze, prezentowane w tegorocznej akcji, a także poznać ich autorów i tłumaczy.