Podziękuj Powstańcom. Wyślij kartkę bohaterom stolicy
"W naszej akcji chcemy skupić się przede wszystkim na ludziach będących wśród nas - bohaterach, którzy z miłości do wolności i ojczyzny poświęcili tak wiele" - mówi Agnieszka Lesiuk.
Każdy, kto zechce podziękować uczestnikom powstania warszawskiego, może to zrobić wysyłając jedną z ponad miliona bezpłatnych kartek. Umożliwia to edukacyjny projekt "BohaterON - włącz historię", którego celem jest uhonorowanie żyjących powstańców. Akcja ruszyła w środę.
- W naszej akcji chcemy skupić się przede wszystkim na ludziach będących wśród nas - bohaterach, którzy z miłości do wolności i ojczyzny poświęcili tak wiele. Chcemy mówić o ich historiach, emocjach a nawet marzeniach, pokazując nieco inną perspektywę powstania. W ten sposób zamierzamy pielęgnować pamięć o nich, włączając ją do świadomości Polaków. Stąd też nazwa projektu - połączenie słów "bohater" i "on" - mówiła na środowej konferencji prasowej Agnieszka Łesiuk, przewodnicząca komitetu organizacyjnego projektu "BohaterOn".
Gdzie odebrać i jak wysłać kartkę dla powstańca?
Kartkę można wysłać przez internet za pośrednictwem strony www.bohateron.pl - zostanie ona wydrukowana i przekazana adresatowi. Bezpłatne kartki można odebrać także m.in. w wybranych placówkach Poczty Polskiej, Lotto, pociągach Express InterCity, w Muzeum Powstania Warszawskiego, u wolontariuszy podczas sierpniowych koncertów Lata z Radiem.
Udział w akcji pisania do powstańców może wziąć każdy. Na wysłanie pocztówki ma czas do 2 października - rocznicy dnia, gdy przed 72 laty zakończyło się powstanie. Kartkę można wysłać nie podając konkretnego adresata, można ją też skierować do konkretnej osoby. Na stronie internetowej projektu można także znaleźć zdjęcia i krótkie biogramy żyjących powstańców.
Wzruszeni powstańcy odpowiadają nadawcom!
Dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski przypomniał, że akcja ma już dwuletnią tradycję. Na początku do napisania listów do powstańców zachęcono dzieci przebywające w szpitalach. Powstańcy na przesłane laurki i listy zareagowali ogromnym wzruszeniem, wielu z nich chciało odpowiedzieć autorom, więc w następnym roku zadbano, aby każdy list opatrzony został informacją o nadawcy. Tak nawiązało się kilka korespondencyjnych przyjaźni pomiędzy powstańcami a chorymi dziećmi.
- Zauważyliśmy podobieństwo pomiędzy dziećmi wałczącymi o życie, nierzadko przebywającymi w szpitalach onkologicznych a powstańcami, którzy jako młodzi ludzie walczyli o życie - mówiła Łesiuk.
Wyjątkowe spotkanie
Jednym z efektów akcji z ubiegłych lat będzie tegoroczne spotkanie Danuty Szlachetko "Wiry" z dziewczynką, która do niej napisała z Katowic. "Wira", gdy szła do powstania miała zaledwie 15 lat. Na co dzień mieszka w Londynie, Polskę odwiedzi z okazji promocji swojej książki biograficznej "Wira" z powstania", która właśnie trafiła do księgarń.
Organizatorem akcji "BohaterON" są fundacje Sensoria i Rosa.
Źródło:(PAP)
Przeczytaj też: Stolica bez refundacji in vitro?