Pijany kierowca sam zgłosił się na policję. Chciał zostawić kluczyki od auta
Na komendę policji w Płońsku (woj. mazowieckie) zgłosił się mężczyzna. Powiedział, że przyjechał samochodem i chce zostawić od niego kluczyki. Był kompletnie pijany.
21.03.2019 10:51
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W środę do płońskiej komendy zgłosił się 35-latek, mieszkaniec gminy Naruszewo.Mężczyzna był pijany, chwiał się na nogach i niewyraźnie mówił. Dyżurnemu oświadczył, że zgłosił się, bo jest nietrzeźwy, a kierował samochodem. Chciał tylko zostawić kluczyki od auta i iść do domu. Policjant nie pozwolił mu jednak na opuszczenie komendy.
- Mężczyzna został zbadany alkomatem, który wykazał, że ma 2,22 promile alkoholu w organizmie - informuje podkomisarz Kinga Drężek-Zmysłowska.
Policjanci sprawdzili monitoring i okazało się, że 35-latek faktycznie przyjechał na policję oplem. Zaparkował na chodniku, tuż przed wejściem do budynku komendy. Mundurowi ustalili też, że 35-latek nie ma prawa jazdy, a w przeszłości był już karany za jazdę po pijanemu. Został zatrzymany w policyjnym areszcie.
Za prowadzenie pod wpływem alkoholu grozi mężczyźnie wysoka kara grzywny i do 2 lat więzienia. Odpowie również za jazdę bez uprawnień.
Czytaj także: Zdewastowano krzyż w Katowicach
Źródło: Policja Mazowiecka
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl