Pijany jechał po ulicy kosiarką!
Badanie alkomatem wykazało ponad 3 promile
25.07.2014 10:43
Policjanci patrolujący ulicę Rzymowskiego zwrócili uwagę na mężczyznę jadącego... kosiarką. Mundurowi zatrzymali go, a po chwili postanowili sprawdzić stan jego trzeźwości, ponieważ zapach, jaki się unosił wokół zatrzymanego, świadczył, że pije on nie tylko czystą wodę. 37-latka przewieziono do komendy. Badanie alkomatem wykazało ponad 3 promile alkoholu. Piotr R. został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
Jak się okazało, mężczyzna wykonywał prace porządkowe na terenie osiedla. Kierowca kosiarki tłumaczył funkcjonariuszom , że dzień wcześniej wypił sporą ilość alkoholu i stąd nietypowa aura. Nie dano mu wiary i przedstawiono zarzut umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym. 37-latek, znajdując się w stanie nietrzeźwości kierował kosiarką samojezdną po drodze publicznej.
Teraz grozą mu nawet 2 lata więzienia.
Jak dodaje KSP, mimo apeli, kierowcy wciąż lekceważą czynniki składające się na bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Chodzi o konsekwencje, które mogą wynikać z ich nieprzestrzegania. Kierowcy, w przypadku ukarania przez policjanta lub też przedstawicieli innych służb, często interpretują taką sytuację bardzo subiektywnie, odnosząc ją tylko do siebie. Na drodze jednak poruszają się też inni uczestnicy ruchu drogowego, którzy niestety mogą stać się ofiarami ich nieodpowiedzialnego zachowania.
Tym razem pijanemu kierowcy nie udało się nikogo "skosić".
Przeczytajcie też: Ukradł 780 opakowań gum do żucia