Ordo Iuris straszy studentów prokuraturą. Bo nie chcą spotkania z działaczką antyaborcyjną

Kierujący Ordo Iuris mecenas Jerzy Kwaśniewski zapowiedział podjęcie kroków prawnych przeciwko protestującym studentom. W wezwaniu przedprocesowym domaga się „zaniechania dalszego naruszania dobra osobistego Instytutu".

Obraz
Karolina Kołodziejczyk

* W poniedziałek na łamach WawaLove.pl pisaliśmy o kontrowersyjnym spotkaniu z działaczką antyaborcyjną , która na zaproszenie Ordo iuris miała wygłosić wykład na Uniwersytecie Warszawskim. W najbliższych dniach spotkania z radykalną aktywistką mają się odbyć na uniwersytetach w Lublinie, Krakowie, Toruniu oraz w placówce kulturalnej w Łomiankach. Wzburzeni studenci organizują protesty i petycje przeciwko organizacji wykładów aktywistki. Teraz grozi im proces, czego domaga się kierujący Ordo Iuris mecenas Jerzy Kwaśniewski.*

"O prawie do urodzenia się - perspektywa amerykańskiej kobiety” - to tytuł wykładu, który miał odbyć się dziś na Uniwersytecie Warszawskim. Wygłosić go miała Rebecca Kiessling, zaproszona przez Instytut Ordo Iuris radykalna amerykańska działaczka antyaborcyjna. Na swoim profilu napisała, że będzie w Polsce lobbować za zmianą prawa, by gwałt nie był legalną przesłanką do aborcji.

Wykład wywołał oburzenie studentów z organizacji Uniwersytet Zaangażowany, którzy zaprotestowali przed bramą oraz zamieścili petycję w tej sprawie. „Nie dla Ordo Iuris na Uniwersytecie Warszawskim” - apelują studenci. Pod petycją podpisało się blisko dwa tysiąc osób.

Tego samego dnia władze uczelni wydały specjalne oświadczenie, w którym poinformowano, że wykład Kiessling jednak się nie odbędzie. "W formule zaproponowanej przez Studenckie Koło Nauk o Państwie i Prawie „Pro Patria” wydarzenie miałoby formę promowania określonego stanowiska światopoglądowego, a nie dyskusji akademickiej” – poinformowało biuro prasowe Uniwersytetu Warszawskiego.

Tymczasem dziennikarze mediów prawicowych zarzucają władzom uczelni stronniczość, przypominając, że na terenie Uniwersytetu Warszawskiego były organizowane wykłady, konferencje i spotkania na tematy związane z seksualnością. Portal Niezależna.pl przywołała szereg spotkań, które miały miejsce na UW: wśród nich znalazły się takie wydarzenia jak: konferencja o perwersyjnym seksie z 2013 roku, wykład „Transfobia czy transmizoginia? Społeczne piętnowanie trans-kobiecości” w 2016 roku czy też ChemSex - pokaz filmu z przedmową w ramach Queerowego Klubu Filmowego, który pokazał produkcję „na temat występującego coraz częściej w środowiskach gejów zjawiska uprawiania seksu pod wpływem narkotyków”.

Jednocześnie władze Uniwersytetu Warszawskiego podkreslają, że jeśli organizatorzy spotkania z Rebeccą Kiessling "zaproponują zmiany w programie, tak by spotkanie nie było jednostronne, lecz miało charakter akademicki, to wydarzenie to będzie się mogło odbyć w późniejszym terminie" . W najbliższych dniach spotkania z mecenas Kiessling mają się odbyć na uniwersytetach w Lublinie, Krakowie, Toruniu oraz w placówce kulturalnej w Łomiankach. Studenci tamtejszych uczleni również manifestują przeciwko organizacji spotkania z działaczką antyaborcyjną.

Jednak jeszcze przed odwołaniem warszawskiego spotkania kierujący Ordo Iuris mecenas Jerzy Kwaśniewski zapowiedział podjęcie kroków prawnych przeciwko protestującym studentom. W wezwaniu przedprocesowym domaga się „zaniechania dalszego naruszania dobra osobistego Instytutu” poprzez usunięcie strony wydarzenia „Nie dla Ordo Iuris na Uniwersytecie Jagiellońskim” z Facebooka, petycji oraz wystosowanie przeprosin. To jednak nie wszystko – studenci mają też zapłacić 100 tys. zł tytułem zadośćuczynienia.

Do sprawy odniosła się również sama zainteresowana – Rebecca Kiessling opublikowała film na Facebooku, w którym dziękuje… protestującym. – Dzięki zainteresowaniu mediom, pomogliście mi dotrzeć do większej grupy ludzi niż gdybym wygłosiła wykład na uniwersytecie – czytamy na jej profilu.

Obraz
Obraz
Wybrane dla Ciebie
Nowe ogniska ASF u dzików. "Nie ma innego sposobu jak odstrzał"
Nowe ogniska ASF u dzików. "Nie ma innego sposobu jak odstrzał"
Miał przy sobie ponad 1,5 kg narkotyków. 31-latek usłyszał zarzut
Miał przy sobie ponad 1,5 kg narkotyków. 31-latek usłyszał zarzut
Syreny zawyły w Lubartowie. Wojewoda żąda wyjaśnień
Syreny zawyły w Lubartowie. Wojewoda żąda wyjaśnień
Indonezja. Pożar w biurowcu. Co najmniej 20 ofiar śmiertelnych
Indonezja. Pożar w biurowcu. Co najmniej 20 ofiar śmiertelnych
Obrady Sejmu odtajnione? Stanowczy głos marszałka. "Jest problem"
Obrady Sejmu odtajnione? Stanowczy głos marszałka. "Jest problem"
Archidiecezja z USA sprzedaje siedzibę. Pieniądze pójdą na wypłatę odszkodowań
Archidiecezja z USA sprzedaje siedzibę. Pieniądze pójdą na wypłatę odszkodowań
Katastrofa lotnicza w Rosji. Rozbił się samolot wojskowy
Katastrofa lotnicza w Rosji. Rozbił się samolot wojskowy
Waszyngton i Nuuk wydali wspólne oświadczenie. Rok po słowach Trumpa
Waszyngton i Nuuk wydali wspólne oświadczenie. Rok po słowach Trumpa
Lotnisko na Krecie sparaliżowane. Rolnicy wtargnęli na płytę
Lotnisko na Krecie sparaliżowane. Rolnicy wtargnęli na płytę
Wrócił na stanowisko. Andrej Babisz ponownie premierem Czech
Wrócił na stanowisko. Andrej Babisz ponownie premierem Czech
Seul poderwał samoloty. Litwa wprowadza stan wyjątkowy [SKRÓT PORANKA]
Seul poderwał samoloty. Litwa wprowadza stan wyjątkowy [SKRÓT PORANKA]
Ostra riposta Ozdoby. Poszło o Ziobrę
Ostra riposta Ozdoby. Poszło o Ziobrę