Norwid czy Karski? Kto zostanie patronem lotniska w Modlinie? Kosztowna zmiana nazwy
Lotnisko w Modlinie będzie mieć nowego patrona. Zmiana nazwy dla podwarszawskiego portu lotniczego będzie jednak bardzo kosztowna.
Port lotniczy w Modlinie im. Cypriana Kamila Norwida? Interpelacje w tej sprawie złożył mazowiecki radny. Zmiana może jednak sporo kosztować, a Norwid nie jest jedynym kandydatem na patrona. Rozpatrywana jest także kandydatura Jana Karskiego. Koszt związany ze zmianą nazwy to - według TVN Warszawa - 750 tys. zł plus koszty administracyjne.
- Urodził się w skromnej rodzinie na Mazowszu we wsi w Laskowo-Głuchy w 1821 roku. Był artystą wszechstronnym: poetą, dramatopisarzem, prozaikiem, rzeźbiarzem, malarzem, znawcą muzyki i tłumaczem. Jego działalność niedoceniana za życia została odkryta dopiero w okresie Młodej Polski, ale również współcześnie zyskuje coraz więcej miłośników i propagatorów. Prace nad dziełami Cypriana Kamila Norwida prowadzi wiele ośrodków i zespołów badawczych. Oprócz badań norwidologów, zgłębianiem wiedzy o poecie i jego twórczości zajmują się szkoły jego imienia - pisze w interpelacji radny Ludwik Rakowski.
Wśród potencjalnych kandydatów do zostania patronem podwarszawskiego lotniska wymieniany jest także Jan Karski, emisariusz Polskiego Państwa Podziemnego na zachodzie Europy - donosi serwis TVN Warszawa. Jednak o powodzeniu zmiany zadecyduje nie tyle nazwisko kandydata, a koszty związane z wdrożeniem nowej nazwy.
Zmianę będą musiały zaakceptować władze lotniska, a te brać będą pod uwagę zapewne przede wszystkim ogromne koszty związane z dostosowaniem się do zmiany. Zmianie ulec będą musiały bowiem nie tylko wszystkie oficjalne dokumenty, szyldy, ale także tablice informacyjne, tabliczki, loga, a nawet strona internetowa samego lotniska.
Źródło: (warszawa.naszemiasto.pl/tvnwarszawa.pl)