Nietypowa konstrukcja nad Wisłą. To pawilon MSN

Konstrukcja, która pojawiła się nad Wisłą, już z daleka zwraca uwagę warszawiaków. Swoim wyglądem nie przypomina nowoczesnego i przeszklonego budynku. Jest wręcz przeciwnie. Składa się z kilku drewnianych modułów w kolorze biało-niebieskim. Brakuje na niej jakichkolwiek okien, czy innych dodatków.

W tym tygodniu na budowie pawilonu ma zawisnąć wiecha. To oznacza, że skończy się budowa konstrukcji budynku. Kolejnym etapem będą prace wykończeniowe. Jak twierdzą przedstawiciele Muzeum, po ich zakończeniu w środku odbywać się będą dyskusje o wystawach i okolicznościowe wydarzenia. Natomiast latem na tarasie będzie można usiąść na leżakach i patrzeć na Wisłę.

Pawilon już kiedyś istniał w przestrzeni publicznej. W latach 2008-2010 stał w Berlinie, a następnie w Wiedniu. Pełnił rolę tymczasowej galerii sztuki Temporaere Kunsthalle. Budynek został bezpłatnie użyczony Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie przez jego właściciela - jedną z wiedeńskich fundacji. W ten sposób niejako zlitowała się ona nad losem stołecznego muzeum, które po rozbiórce pawilonu Emilia nie ma swojej stałej siedziby.

Budynek ma mieć łącznie prawie 1 tys. m kw. powierzchni. Ostatecznie część elewacji ma zostać pomalowana na biało i będzie potraktowana jako wielkie płótno. Ma tam powstać abstrakcyjny obraz autorstwa Sławomira Pawszaka. Otwarcie zaplanowano na marzec 2017 roku.

Przeczytajcie też: Nie będzie referendum ws. odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz