"Niedźwiedź Wojtek" w Teatrze Dramatycznym w Warszawie
Niedźwiedź Wojtek w Wojsku Polskim "dosłużył się" stopnia kaprala.
02.05.2016 16:42
W warszawskim Teatrze Dramatycznym trwają ostatnie próby przed premierą spektaklu "Niedźwiedź Wojtek" według Tadeusza Słobodzianka. Sztuka jest inspirowana prawdziwą historią syryjskiego niedźwiedzia brunatnego, który został adoptowany przez żołnierzy 2. Korpusu Polskiego dowodzonego przez generała Andersa.
Reżyser spektaklu Ondrej Spišák mówi, że historia, którą będzie można obejrzeć w teatrze, będzie opowiedziana z perspektywy niedźwiedzia. Będą to "wspomnienia" zwierzęcia, który razem z żołnierzami przeszedł szlak bojowy z Iranu przez Irak, Syrię, Palestynę, Egipt do Włoch, gdzie brał udział w bitwie o Monte Cassino.
- My nie robimy dokumentu. To jest teatr. To, że to jest opowiedziane przez niedźwiedzia, powoduje, że to nas trochę odciąga od tej prawdziwej dokumentalnej rzeczywistości - wyjaśnia. reżyser.
Tadeusz Słobodzianek, autor sztuki, zapewnia, że to poważna opowieść, która mówi o Polsce i narodzie. Próbuje odpowiedzieć na pytania - czym jest naród i według jakich kategorii możemy mierzyć narodowość, skoro wśród tych żołnierzy byli Polacy, Litwini, Ukraińcy i Żydzi. Były też różne religie. - To oddaje czystą prawdę o Korpusie Polskim. To grupa ludzi, którzy poświecili się na ołtarzu historii - mówi
Kapral "Wojtek"
Niedźwiedź Wojtek "dosłużył się" stopnia kaprala. Po zakończeniu wojny, wciąż dzielił los żołnierzy, którzy zrezygnowali z powrotu do komunistycznej Polski i trafiali do obozów dla uchodźców w Wielkiej Brytanii. W 1947 roku znalazł się w ogrodzie zoologicznym w Edynburgu, w którym spędził 16 lat.
Premiera spektaklu odbędzie się 6 maja, na scenie Teatru Dramatycznego na Woli.
Źródło: (IAR)
Przeczytaj też: Biało-czerwony drift na Dzień Flagi RP