Nie żyje major Maria Kowalewska, ps. Myszka

W wieku 94 lat zmarła major Maria Kowalewska, ps. Myszka, żołnierz Narodowych Sił Zbrojnych, sanitariuszka w Powstaniu Warszawskim.

 Nie żyje major Maria KowalewskaNie żyje major Maria Kowalewska
Źródło zdjęć: © PAP | Roman Jocher

O śmierci poinformował w środę na Twitterze minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. Podkreślił też, że była "matką chrzestną sztandaru Służby Kontrwywiadu Wojskowego".

"Z niedowierzaniem przyjąłem wiadomość o odejściu tak niesamowitej, odważnej osoby, jaką była Pani Major Biedermann-Kowalewska. Jeszcze niecały miesiąc temu została wybrana na matkę chrzestną sztandaru Centrum Szkolenia Wojsk Obrony Terytorialnej w Toruniu. Do końca swojego życia dawała świadectwo tego, czym była wojna i swojej bohaterskiej postawy jako sanitariuszki podczas powstania. Łączę się w bólu z Rodziną i najbliższymi Pani Major" - napisał na Twitterze prezydent Torunia Michał Zaleski.

Podczas niemieckiej okupacji Maria Biedermann brała udział w tajnych kompletach, ucząc się w prywatnej Szkole Powszechnej im. Świeżyńskiej-Słojewskiej w Warszawie przy ulicy Marszałkowskiej. W 1942 r. ukończyła klasę VII i rozpoczęła naukę gimnazjalną.

Marian Banaś może zostać pozbawiony wolności? Prof. Antoni Dudek: Bezprecedensowa sytuacja

Przysięgę do NSZ złożyła w 1943 r. przed por. Mieczysławem Szemelowskim ps. Miłosz. - Przyjęła konspiracyjny pseudonim "Myszka". Miała wtedy 16 lat. Razem z nią zaprzysiężone zostały jej starsza siostra Urszula oraz serdeczna przyjaciółka Wanda Woś-Lorenc. Po zaprzysiężeniu skierowano je na przeszkolenie sanitarne. Zostały przydzielone do Batalionu NSZ im. Mączyńskiego. Dowódcą batalionu był Florian Kuskowski ps. "Szary" - czytamy na stronie ZŻNSZ.

Przypomniano, że "po wybuchu powstania warszawskiego "Myszka" i jej siostra Urszula, nie mając kontaktu ze swoim oddziałem, zgłosiły się ochotniczo jako sanitariuszki do polowego szpitala przy ulicy Leszno na warszawskiej Woli". "Po upadku Woli wyszły z Warszawy z ludnością cywilną i zostały skierowane do obozu w Pruszkowie. Udało im się uciec z pędzonej do obozu kolumny warszawiaków i schronić u krewnych w Milanówku, a później w Radomiu" - napisano.

Po zakończeniu działań wojennych Maria Biedermann ps. Myszka wróciła do Gdyni. W 1946 r. zdała maturę i podjęła studia na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. W 1951 r. wyszła za mąż za neurologa Zygmunta Kowalewskiego. W 1952 r. uzyskała dyplom magistra biologii na UMK w Toruniu.

Była członkiem ZŻNSZ. 1 sierpnia 2020 r. w 76. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego została odznaczona Medalem Honorowym Prezydenta Miasta Torunia "Thorunium".

Wybrane dla Ciebie
Rostów nad Donem: 15 ukraińskich jeńców skazanych na kolonię karną
Rostów nad Donem: 15 ukraińskich jeńców skazanych na kolonię karną
Tylko Zełenski wyszedł do dziennikarzy. Oto co napisał Trump
Tylko Zełenski wyszedł do dziennikarzy. Oto co napisał Trump
"Bolesne punkty" Rosji. Zełenski przybył do USA z mapami
"Bolesne punkty" Rosji. Zełenski przybył do USA z mapami
Wyniki Lotto 17.10.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 17.10.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Po rozmowach Trumpa z Zełenskim w Białym Domu. Kijów bez broni z USA
Po rozmowach Trumpa z Zełenskim w Białym Domu. Kijów bez broni z USA
Hamas gotowy na wieloletni rozejm. Z broni jednak nie zrezygnuje
Hamas gotowy na wieloletni rozejm. Z broni jednak nie zrezygnuje
Sikorski odpowiada Węgrom. "To się nazywa samoobrona"
Sikorski odpowiada Węgrom. "To się nazywa samoobrona"
Nawrocki ujawni majątek. "Nie ma nic do ukrycia"
Nawrocki ujawni majątek. "Nie ma nic do ukrycia"
"Lekkie mdłości". Tusk o spotkaniu Hołowni z Kaczyńskim
"Lekkie mdłości". Tusk o spotkaniu Hołowni z Kaczyńskim
Tusk: nie daliście mi zwycięstwa
Tusk: nie daliście mi zwycięstwa
"Dość szybko". Tak do Tuska dotarło, że Trzaskowski przegrał wybory
"Dość szybko". Tak do Tuska dotarło, że Trzaskowski przegrał wybory
"Skandaliczne". Węgry krytykują decyzję ws. Żurawlowa
"Skandaliczne". Węgry krytykują decyzję ws. Żurawlowa