Nekrobiznes w Warszawie?

Dwaj przedstawiciele Stołecznego Stowarzyszenia Przedsiębiorstw Pogrzebowych powiedzieli w czwartek, że - ich zdaniem w Warszawie - podobnie jak Łodzi - kwitnie tak zwany nekrobiznes.

Marian Nyc i Marek Gójalski twierdzą, że ani prokuratura ani dyrekcja warszawskiego pogotowia ratunkowego nie reaguje na przekazywane im na ten temat wiadomości.

Marek Gójalski, właściciel jednego z zakładów pogrzebowych w Warszawie powiedział, że wie od rodzin zmarłych iż pracownicy pogotowia - sanitariusze i kierowcy - przekazują im numery telefonów do zakładów pogrzebowych.

Dodał, że podczas przesłuchania w warszawskiej prokuraturze poinformował o tym, ale nie wzbudziło to zainteresowania.

Rzecznik warszawskiej prokuratury okręgowej Maciej Kujawski obiecał, że sprawdzi, czy sytuacja opisana przez Marka Gójalskiego miała miejsce. Poinformował ponadto, że prokuratury rejonowe w Warszawie prowadzą trzy postępowania sprawdzające, czy doszło do proponowania adresów zakładów pogrzebowych rodzinom zmarłych. Zawiadomienia o przestępstwie złożyły rodziny zmarłych - dodał Kujawski.

Rzecznik prokuratury poinformował ponadto, że prokuratura rejonowa Warszawa śródmieście w marcu tego roku umorzyła postępowanie, w którym brano pod uwagę celowe uśmiercenie pacjentki przez lekarza. Prokuratura uznała, że nie doszło do przestępstwa - dodał Maciej Kujawski.

Tymczasem szef Prokuratury Krajowej Karol Napierski nakazał Prokuraturze Okręgowej zainteresowanie się wszelkimi informacjami o nekrobiznesie. Prokurator Napierski odniósł się w ten sposób do zarzutów Gazety Wyborczej, że prokuratura warszawska nie była zainteresowana informacjami pochodzącymi od jej dziennikarzy.

Rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Warszawie Edyta Grabowska-Woźniak powiedziała, że ostatnie informacje o niewłaściwych praktykach stosowanych przez swoich pracowników dyrekcja warszawskiego pogotowia otrzymała 8 lat temu. Dodała, że pracownicy którym to udowodniono zostali wówczas wyrzuceni z pogotowia.

Rzecznika pogotowia powiedziała, że jedyna informacja jaką otrzymała dyrekcja pogotowia od czasu afer w Łodzi, było to zawiadomienie od Mariana Nyca o tym że ktoś anonimowo przez telefon zaproponował mu zlecenie na odbiór ciała.

Dyrekcja Pogotowia wyjaśniła, że dzwoniła żona zmarłego. To była jedyna informacja, która wpłynęła do pogotowia w ostatnich latach - zapewniała Edyta Grabowska. Zapewniła, że każda informacja zostanie dokładnie sprawdzona. (and)

Wybrane dla Ciebie

Wielkie fiasko edukacji zdrowotnej? Większość uczniów rezygnuje
Wielkie fiasko edukacji zdrowotnej? Większość uczniów rezygnuje
Premier Kosowa: Serbia narusza demokrację i suwerenność kraju
Premier Kosowa: Serbia narusza demokrację i suwerenność kraju
Rośnie napięcie w koalicji. "Nie będzie dobrym marszałkiem"
Rośnie napięcie w koalicji. "Nie będzie dobrym marszałkiem"
Klęska urodzaju. Rolnicy rozdają tony warzyw za darmo
Klęska urodzaju. Rolnicy rozdają tony warzyw za darmo
Działo się w nocy. Trump spotkał się z zakładnikiem Hamasu
Działo się w nocy. Trump spotkał się z zakładnikiem Hamasu
PiS postawi na Bocheńskiego? "Chciałbym być premierem"
PiS postawi na Bocheńskiego? "Chciałbym być premierem"
Żołnierze Gwardii Narodowej na przedmieściach Chicago. "Inwazja"
Żołnierze Gwardii Narodowej na przedmieściach Chicago. "Inwazja"
Zostali deportowani z Izraela. Portugalia chce od nich zwrotu kosztów
Zostali deportowani z Izraela. Portugalia chce od nich zwrotu kosztów
11-latek walczy o życie. Media: dwukrotnie odmówiono mu karetki
11-latek walczy o życie. Media: dwukrotnie odmówiono mu karetki
Cenckiewicz chwali Tuska. "Wypowiedział się w tym duchu, co ja"
Cenckiewicz chwali Tuska. "Wypowiedział się w tym duchu, co ja"
Tak USA chcą rywalizować z Chinami. Hegseth zatwierdził projekt nowego myśliwca
Tak USA chcą rywalizować z Chinami. Hegseth zatwierdził projekt nowego myśliwca
Zostanie ambasadorem USA w Polsce. Senat zaakceptował Toma Rose
Zostanie ambasadorem USA w Polsce. Senat zaakceptował Toma Rose