W połowie czerwca do mokotowskiej komendy zgłosiła się młoda kobieta. Powiedziała, że jest nękana telefonami i licznymi smsami przez byłego chłopaka. Mężczyzna nie dawał jej spokoju od lutego. Z przekazanych informacji wynikało również, że mężczyzna nachodził ją w domu, miejscu pracy oraz groził jej.
Czytaj też: Stalker podpalił mieszkanie!
28-latek ukrywał się. Poszukiwaniami podejrzewanego zajęli się policjanci zwalczający przestępczość przeciwko życiu i zdrowiu. W końcu zatrzymali go i przewieźli do komendy.
Piotrowi B. przedstawiono zarzut stalkingu . Za uporczywe nękanie innej osoby lub osoby jej najbliższej, jeżeli wzbudza to u niej uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia lub istotnie narusza jej prywatność, grozi kara do 3 lat więzienia.
Czytaj też: Kto rozpoznaje tego mężczyznę?