Na Narodowy jak do parku

Od dziś na Stadionie Narodowym nowe instalacje: podest taneczny, hamaki, równoważnie, kurtyny wodne czy punkt serwisowy dla rowerów, rolek i deskorolek. Jest też nowy, poszerzony program wycieczek przez 7 dni w tygodniu i wydłużone godziny zwiedzania. Zostaje uruchomiony także program konsultacji społecznych pod nazwą „Wspólny Narodowy”, dotyczących dalszych pozytywnych zmian w otoczeniu obiektu. Obiekt robi wszystko, żeby zerwać z negatywnymi skojarzeniami na swój temat i otworzyć się dla warszawiaków. Czy to się uda?

Pomysł na realizację przestrzeni rekreacyjnej wokół Stadionu Narodowego zrodził się w trakcie konsultacji społecznych i warsztatów architektonicznych przeprowadzonych w kwietniu tego roku. Ten projekt jest innowacją w skali Europy, bo trudno jest znaleźć Stadion, który by żył tak intensywnie poza dniami wielkich wydarzeń i był tak otwarty nie tylko na gości wycieczek, ale przykładał dużą wagę do możliwości korzystania z jego otoczenia jak miejskiego parku – mówi Grzegorz Gądek ze Skweru Sportów Miejskich, odpowiedzialny za realizację projektu. – To, że warto myśleć szeroko i inwestować w parki miejskie i przestrzenie rekreacyjne potwierdzają liczne przykłady miast takich jak Nowy Jork, Madryt czy Praga. Możemy powiedzieć, że Stadion jako awangarda polskich przestrzeni publicznych dołącza do bardzo elitarnego grona miejsc.

W wakacje wycieczki są organizowane 7 dni tygodniu (dzień więcej niż dotychczas), przez 12 godzin dziennie, od 10 do 22 (3 godziny dłużej). Stadion może odwiedzić 45 grup dziennie (13 więcej). Od 16 lipca czynna też będzie nowa trasa historyczna, na której będzie można uzyskać odpowiedzi na pytania: gdzie funkcjonował snobistyczny kort tenisowy? Czemu zawodnicy gości niechętnie korzystali ze swej szatni? Dlaczego na stadionie notorycznie palono gazety? A także zobaczyć m.in. unikatowe zdjęcia z budowy Stadionu Dziesięciolecia i najważniejszych imprez i wydarzeń na przestrzeni ponad półwiecza.