RegionalneWarszawaNa Inżynierskiej biją dziennikarzy!

Na Inżynierskiej biją dziennikarzy!

Pracownicy telewizji stali się obiektem ataków ze strony mieszkańców Pragi Północ

Na Inżynierskiej biją dziennikarzy!

Superstacja ma swoją siedzibę przy ul. Inżynierskiej, na warszawskiej Pradze Północ. Mimo, że stacja mieści się tam ponad 5 lat, w ostatnim czasie jej pracownicy stali się obiektem ataków ze strony okolicznych mieszkańców.

Pierwszy był montażysta Superstacji. Wracał do pracy ze sklepu i został pobity przez agresywnych "dresiarzy". Natomiast tydzień temu, w nocy z soboty na niedzielę to samo spotkało innego dziennikarza. Pobity natychmiast wezwał policję. Patrol nie śpieszył się z przyjazdem - pojawił się po 21 minutach.**

Na Inżynierskiej regularnie dochodzi do zaczepiania pracowników i przechodniów. Zdarzają się przebijania opon w samochodach. Dziennikarze i pracownicy Superstacji boją się, więc zamawiają taksówki wprost pod siedzibę. Bywa i tak, że niektórzy goście telewizji boją się tam przyjechać.

Zaniepokojony tymi faktami, Wiktor Świetlik, dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy wystosował publiczny apel do Komendanta Głównego Policji Marka Działoszyńskiego:

Zwracamy się do Pana zaniepokojeni doniesieniami o kolejnych pobiciach dziennikarzy telewizji Superstacja, a także o bezczynności policji w obliczu wyżej wymienionych ataków. Pobicia mają prawdopodobnie charakter rabunkowy i chuligański, a związane są z lokalizacją telewizji na warszawsko-praskiej ulicy Inżynierskiej. Według informacji, które przekazali nam pracownicy Superstacji bici dziennikarze byli zbywani przez funkcjonariuszy uzasadniających to „specyfiką okolicy”. Dziennikarze zwracają też uwagę, że w okolicy redakcji bardzo rzadko pojawiają się patrole policji. Prosimy o zmianę tego stanu rzeczy, zwiększenie ochrony obszaru, na którym mieści się stacja, a także doprowadzenie do ustalenia i postawienia w stan oskarżenia sprawców dotychczasowych pobić.

Okolice Inżynierskiej to rzeczywiście "niełatwe" choć niezwykle urokliwe, pełne zabytków miejsce. Mieści się tutaj wiele knajpek, wieczorami, zwłaszcza w weekend przebywa tu sporo młodych ludzi. Są tu galerie, powstają wciąż nowe kluby.

Czy naprawdę jest tu tak niebezpiecznie, jak opisują to dziennikarze Superstacji? Jak myślicie?

Obraz
Obraz
Obraz
policjapraga północwileńska
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)