Morświn odwiedził stolicę
Populacja tego bałtyckiego gatunku walenia jest krytycznie zagrożona, dlatego też wolontariusze WWF odwiedzają największe miasta w Polsce by powiedzieć ich mieszkańcom o niebezpieczeństwie wymarcia tego gatunku
Choć w warunkach naturalnych morświn nigdy nie przypłynąłby do Warszawy, to jednak dziś pod opieką wolontariuszy z Fundacji WWF morświn pojawił się w stołecznym ratuszu. Wizyta tego morskiego ssaka związana jest z akcją „Godzina dla Ziemi” i jej tegoroczną odsłoną poświęconą ochronie właśnie tych zwierząt.
Tegoroczna akcja „60+ Godzina dla Ziemi” WWF odbywa się pod hasłem „Godzina dla morświna. Bądź moim głosem. Pomóż”. Populacja tego bałtyckiego gatunku walenia jest krytycznie zagrożona, dlatego też wolontariusze WWF odwiedzają największe miasta w Polsce by powiedzieć ich mieszkańcom o niebezpieczeństwie wymarcia tego gatunku. W Warszawie odwiedzili ratusz, gdzie spotkał się z nimi Włodzimierz Paszyński, zastępca prezydent stolicy.****
W Morzu Bałtyckim żyje zaledwie około 450 morświnów, aby je chronić powstał krajowy program ochrony tego gatunku. Program został opracowany przez szerokie grono ekspertów zajmujących się bałtyckim morświnem i ochroną Morza Bałtyckiego. Zawarte w dokumencie rozwiązania były wynikiem długich konsultacji społecznych, których celem było uzgodnienie akceptowalnych dla wszystkich stron działań z jednej strony skutecznie chroniących te ssaki, z drugiej natomiast niegodzących w interesy grup czerpiących korzyści z morza i jego zasobów.
Każdy może wesprzeć ochronę morświnów i włączyć się w akcję „Godzina dla ziemi” trzeba jedynie wejść na stronę www.godzinadlaziemi.pl
Ambasadorem akcji „Godzina dla morświna” jest między innymi aktor Marcin Dobrociński, który zdecydował się* adoptować *jednego z nich.
Morświn jest jedynym waleniem, krewnym delfina żyjącym stale w Bałtyku, najczęściej można go spotkać w wodach przybrzeżnych i okolicach zatok. Morświny są jednymi z najmniejszych waleni - osiągają około 1,7 metra długości. Niewielkie rozmiary morświna uniemożliwiają mu gromadzenia zapasów zdolnych zabezpieczyć jego duże zapotrzebowania energetyczne. Dlatego morświny muszą często polować, a miejsca ich występowania są ściśle związane z dostępnością do ich pokarmu. Morświny żywią się niewielkimi rybami – szprotami, śledziami, ale w ich diecie znajdują się również kryjące się przy dnie babki i inne gatunki ryb.