Mniej wpływów ze sprzedaży biletów ZTM niż zakładano

Zamiast 848 milionów, wpływy z biletów wyniosły w ubiegłym roku 760 milionów złotych. Ratusz nie spełnił założeń budżetowych. Do tego zmalała liczba kupowanych w komunikacji miejskiej biletów. Czy to wszystko przez podwyżki cen biletów, które były na początku zeszłego roku?

- Chytry 2 razy traci i to się sprawdziło w tym przypadku. Gdyby Warszawa miała niższe ceny biletów, więcej osób kupowałoby bilety i wpływy z budżetu były by wyższe - skomentował na anternie radia RDC stołeczny radny Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Krajewski.

Rzecznik stołecznego ratusza Bartosz Milczarczyk tłumaczy z kolei, że aby uniknąć droższych biletów, przed podwyżką warszawiacy kodowali karty miejskie na zapas. Stąd własnie według niego wynika mniejsza sprzedaż: - Te osoby, które zakodowały sobie 2 bilety 90-cio dniowe przez 180 dni nie płaciły za bilety w nowej taryfie.

Ratusz liczy, że w tym roku, po wprowadzeniu Karty Warszawiaka, na biletach miasto zarobi dużo więcej.

Czytaj również: ZTM: od kwietnia zmiany w ulgach!