Miejsca z klimatem: Na Prowincji
Pyszne dania w przystępnej cenie mimo turystycznej lokalizacji
31.05.2013 16:17
Chociaż zwykle unikam jedzenia blisko atrakcji turystycznych, któregoś dnia głód zagonił mnie do staromiejskiej restauracji Na Prowincji. Oczywiście byłam bardzo czujna i nieufna, bo wszyscy wiemy, że punkty gastronomiczne dla turystów serwują zwykle drogie dania o obniżonym standardzie, ale tym razem było inaczej. Od tamtej wizyty jestem stałym bywalcem tej przytulnej knajpki, która – choć kucharze są Polakami – specjalizuje się w kuchni włoskiej i przyrządza jej dania naprawdę na wysokim poziomie.
W menu znajdziemy włoskie przystawki, przyzwoity wybór sałatek, zupy, pizze, znakomite makarony i desery. Ja zaczęłam od sałatki z rukolą, kozim serem, suszonymi i świeżymi pomidorami oraz pestkami słonecznika, które dodały daniu charakteru (22 zł). Zaspokoiwszy pierwszy głód, zamówiłam makaron z kurkami, szparagami i sosem śmietanowym (29 zł). To był strzał w dziesiątkę – makaron przepysznie delikatny, ale równocześnie sycący. Mimo tego, postanowiłam wziąć jeszcze tiramisu (15 zł), które było jednym ze smaczniejszych w moim życiu. Na zupę zabrakło mi miejsca, ale przy stoliku obok siedziało dwoje Amerykanów, głośno chwalących chłodnik z botwinki (danie chyba niezbyt włoskie) i krem ze szpinaku.
Bez wątpienia to jedno z takich miejsc, do których warto zaglądać na obiad, deser i kieliszek wina.