Miasto przestaje odbierać odpady z lokali niezamieszkałych
Zmiana w gospodarce odpadami dotyczy lokali niezamieszkałych, czyli np. budynków usługowych i biurowych, galerii handlowych i hoteli. Dotychczasowe zasady odbioru odpadów z tego typu nieruchomości są dla miasta nieopłacalne.
Jak przekazał w komunikacie warszawski ratusz, od 1 sierpnia z miejskiego systemu gospodarowania odpadami komunalnymi będą wyłączone nieruchomości, takie jak sklepy, hotele, budynki usługowe i biurowe, a także szkoły wyższe, szpitale czy lotniska. Właściciele lub zarządcy nieruchomości muszą zawrzeć sami umowę na odbiór odpadów. Uchwałę w tej sprawie stołeczni radni przyjęli w maju – pisze TVN Warszawa.
Michał Olszewski, wiceprezydent Warszawy wyjaśnia na Facebooku, że stawki odbioru odpadów dla nieruchomości niezamieszkałych narzucone rządową ustawą są tak niskie, że miasto nie jest w stanie pokryć kosztu wywozu tych odpadów.
W efekcie czego cierpi na tym miejski budżet. "Przez takie zapisy miasto musi dopłacać do odbioru śmieci od biurowców czy galerii handlowych nawet 250 mln zł rocznie. To także jeden z powodów tak drastycznych podwyżek opłat za odpady. Dlatego radni podjęli w maju decyzję o wyłączeniu części nieruchomości z miejskiego systemu" - pisze Olszewski.
W miejskim systemie gospodarki odpadami pozostają: nieruchomości zamieszkałe, mieszane (np. kamienice z lokalami usługowymi) oraz nieruchomości zarządzane przez miasto: szkoły, przedszkola, miejskie domy kultury, ośrodki sportu i rekreacji oraz współprowadzone przez miasto instytucje kultury, takie jak teatry, biblioteki, muzea, kina.
Źródło: TVN Warszawa